Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No293 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

żeby go zatrzymać nad przepaścią. Ale czy zechce posłuchać mojej rady? czy podda się mojej woli?
— Już mi się jak to mówią postawił rakiem... zdaje mu się, że zakochany i...
— Ale któż to jest ta istota, co nad nim taki wpływ posiada, kto ona?
— Powtarzam pani biedna i wcale nieładna dziewczynina...
— Czy już jest kochanką?
— W tem właśnie całe nieszczęście, że nie... Mała pomimo swojej młodości, sprytną jest nad wszelki wyraz... Upiera się, a ten jej udany upór, popycha Leopolda do coraz większych niedorzeczności... Dziś rano, ma podpisywać akt kupna wiejskiego domu, który chce ofiarować swej bogdance w nadziei, że ta przyjmie...


XXII.

Placyd Joubert wykonywał co do joty plan, jaki sobie zakreślił.
Nie liczył wcale na zazdrość Lucyny Bernier, chcąc ją zmusić do dopomożenia sobie, bo wiedział dobrze zaraz, iż nie może być ona zakochaną w Leopoldzie, powtóre, że kobiety tego rodzaju, zazdrosne są tylko przez dumę, albo dla korzyści.