Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No290 part16.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Nie miałaś pani okazyi pomówienia z Klarą? — zapytał młodzieniec żałośnie.
— Mówiłam jej... mówiłam wszystko, co można było powiedzieć — odrzekła odźwierna.
— I nie zrobiło to żadnego na niej wrażenia?
— Przeciwnie, zrobiło, ale bardzo złe... Oziębiło to nawet moje z nią stosunki.
— Nie zrozumiała, że się chcę z nię ożenić?
— Nie wierzyła ani słowa...
— A to jednakże szczera prawda... Ja się z nią ożenię... daję na to najuroczystsze słowo.
— Kiedy?
— Skoro tylko dojdę do pełnoletności i będę się mógł obejść bez zezwolenia ojca...
— Tra la... la la... piękna lala... tymczasem radbyś bałamucić małą... Znamy my się dobrze na tem... Za parę tygodni, albo za miesiąc w trąbę ją puścisz!... Wszyscyście licha warci, wszyscyście hurtem łajdaki! Doskonale mała robi, że ani nie chce o panu słuchać. Ja na jej miejscu to samo bym zrobiła.