Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No290 part13.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

podwyższam ci pensyę o pięćdziesiąt franków miesięcznie.
Wyraz tak komicznego zdziwienia ukazał się na długiej twarzy pisarza, że przełożony jego nie mógł powstrzymać uśmiechu.
— Dziwi cię to? zapytał...
— Trochę! przyznaję...
— Bardzo dobrze!... Podoba mi się ta skromność!...
— Wspaniałomyślność moja zdziwiła cię tem bardziej, żeś jest przekonanym, iż na nią nie zasłużyłeś... Dam ci sposób okazania się jej godnym... sposób dowiedzenia mi gorliwości i zdolności twoich.
— Zrobię wszystko jak tylko będę mógł najlepiej. — O co idzie?
— O dowiedzenie się, jaką sprawą zajmuje się obecnie kolega mój Placyd Joubert.
— Ten krzywy z ulicy Geoffroy-Marie?...
— Ten właśnie.
— Proszę mnie objaśnić, o jakiego rodzaju sprawie mowa.
Jacquier wzruszył ramionami.
— Gdybym się domyślał, nie potrzebował bym ciebie... — Sprawa ta, ma mu przynieść pieniędzy dużo, bardzo dużo... — Więcej nic nie wiem...