Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No290 part08.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

matce twojej. A ty winieneś tymczasem już ze dwa razy tyle, bo przecie nie tylko u mnie pożyczasz... Nie masz potrzeby się zapierać, mam w ręku dowody na potwierdzenie tego co mówię, ponieważ skupiłem wszystkie twoje weksle od Ricoux, razem z jego biurem, które połączyłem ze swojem...
Leopold pobladł śmiertelnie.
— Kupiłeś wszystkie wierzytelności od Ricoux?.. — zapytał głosem drżącym...
— Wszystkie bez wyjątku...
Jacquier położył nacisk na tych ostatnich słowach i mówił dalej:
— Wchodzi w to i ów weksel na dziesięć tysięcy franków... Nie nalegam o niego, ale wiesz co chcę powiedzieć... Ten weksel mógł — i teraz jeszcze może narobić ci niemało kłopotu. Ale młody jesteś, a ja uważam tę... lekkomyślność za grzech młodości... Potrzeba być pobłażliwym w życiu...
Leopold zaczerwienił się cały.
— Oddaj mi pan ten przeklęty weksel, — wyszeptał — a ja dam wzamian przekaz na piętnaście tysięcy franków...
— Żartujesz, czy co?.. Tego wekslu za niC nie oddam wcześniej, jak dopiero przy likwidacyi naszego rachunku. Do tej pory nie obawiaj się niczego...