Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No288 part10.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

waż za parę, kilka tygodni, a zresztą za kilka dni zostanie panią Dutil.
Będąc panem położenia, Gaston mógł oczekiwać spokojnie.
Nie czekał długo.
We dwa dni po wyjeździe pana de Rhodé, Paulina otrzymała od notaryusza, list wzywający ją na dzień następny do odebrania rachunków z opieki i pokwitowania.
Gaston tego samego wieczora udał się do Paryża, i oczekiwał na stacyi na pannę de Rhodé, a następnie odwiózł ją do domu, w którym wynajął apartament.
Nazajutrz o godzinie naznaczonej, Paulina udała się do notaryusza.
Zastała tam już Juliusza de Rhodé.
Był spokojny, zimny i milczący. Sprawdzono rachunki, obliczono kapitały. trzymane w depozycie u notaryusza i okazało się, że majątek sieroty doszedł do sześciuset dwudziestu pięciu tysięcy franków.
Skoro tylko czynność ukończona, pan Juliusz de Rhodé skłonił się notaryuszowi i wyszedł z kancejaryi, nie przemówiwszy ani słowa do swej bratanki.
Paulina powróciła do mieszkania, z czekiem na sześćset dwadzieścia pięć tysięcy franków, na bank francuzki.