Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No288 part04.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Na nieszczęście dla sieroty, nie miało się to ziścić.
Dziedzice zamku u których przepędzała wakacye, przyjmowali bardzo mało gości, i to przeważnie ludzi starych.
Nie tak atoli było w roku ostatnim, a to z powdu siostrzeńca, którego uważali za swojego spadkobiercę.
Siostrzeniec ów zjechał na dwa lub trzy miesiące do zamku na polowanie i przywiózł ze sobą kilku przyjaciół i znajomych, a pomiędzy nimi młodego ładnego i wielce sympatycznego dwudziesto pięcio letniego Paryżanina, który śmiałością i pewnością siebie, umiał pokryć braki rozumu.
Ubogi, gracz namiętny, używał życia ile sił starczyło. Psuty przez kobiety, wszędzie był dobrze widziany, lubo nie wiele ceniony. Jako bardzo elegancki i nadzwyczaj szykowny, podobał się niezmiernie pannie Rhodé.
Od pierwszego dnia, od pierwszego spojrzenia, Paulina czuła się zwyciężoną. — Trzeba dodać w tem miejscu, że nie umiała ona wogóle oprzeć się żadnemu uczuciu.
Gaston Dutil — tak się nazywał młodzieniec. — słyszał wiele o pannie de Rhodé.
Wiedział, że posiada co najmniej z pięćkroć sto tysięcy franków posagu