Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No286 part12.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Powinnaś... powinnaś moja panno... przerwała odźwierna... Kładę oto dwa nakrycia i nawet czysty obrus dla większego honoru...
Sierota była bardzo głodna.
Nie dała się długo prosić. — Kiedy rozgrzewała zmarznięte nogi, porwał ją kaszel suchy.
— Stróżka stawiając talerze spoglądała z pod oka na Klarę i myślała sobie:
— Jeżeli jej się zaraz nie polepszy, to za jakie trzy miesiące, pochowają z pewnością biedne dziecko...
A potem napełniwszy talerz po brzegi rzekła:
— No koteczko, chodź, siadaj i zajadaj...
Klara siadła zawstydzona.
— Czy znalazłaś robotę u swej dawnej pryncypałki? zapytała, ażeby podtrzymać rozmowę.
— Niestety! nie... Wzięła już inną na moje miejsce... Znalazłam zajęcie na wysyłkę... z płacą taką małą, że prawie się zabijając zdołam zaledwie trzydzieści sous na dzień zarobić...
Ah! miłosierdzie Bozkie!.. Czyż te możebne?...
— Tak jest moja pani!...