Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No284 part06.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nie w naszym domu, i tu wyrastała Klarunia, kochająca przybraną matkę tak, że i własnej goręcejby nie kochała... Jej śmierć stała się dla dziewczątka stratą niepowetowaną, tembardziej, że dwuletnia prawie choroba przedtem pani Gervais, pochłonęła wszystkie jej oszczędności. Podwójna sierotka, znalazła się sama otóż na świecie, bez żadnych środków utrzymania... Jeżeli nie weszła na złą drogę, znajdując się w podobnych warunkach i pomimo wyjątkowej swojej piękności, to widocznie przyniosła ze sobą na świat spory zapas uczciwości. Wierzaj mi pan, że zamach na nią, byłby wyjątkowem łajdactwem!
— Nie obawiaj się oto wcale, droga pani — odrzekł młody człowiek. — To com usłyszał, utwierdza mnie jeszcze bardziej w mojem postanowieniu. Teraz zależy tylko od Klary Gervais, czy chce zostać moją żoną...
— Jeżeli tak to dobrze, to dopomogę panu chętnie i z całego serca...
— Ale musisz mi pan zostawić czas do działania — a teraz na początek... bądź pan łaskaw wynieść się co duchu. Klary tylko co patrzeć — a nie chcę, ażeby zastała pana tutaj... Mam pewien projekt... Jak tylko znajdę sprzyjającą chwilę na spotkanie się wasze, zaraz pana o tem powiadomię... Powiedz