Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 052.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

każdemu formidabilis vicina potentia[1], każdy sobie pomyślił z ona Ezopową liszką, co do lwa mówiła: omnia vestigia versum te spectantia video, nulla retrorsum[2]. Konkurował ze Stefanem Maksymilian, wtóry cesarz i, by go była śmierć nie zaskoczyła, pewnieby był co wichrzył. I nierychło uspokoił Stefan po koronie adversae factionis fomenta[3]. Konkurował z Henrykiem Ernestus Austriacus, który mszcząc się na Polakach upośledzenia swojego, jadących przez ziemię niemiecką po króla do Francyi, wielu porozbijać, wielu do więzienia pobrać rozkazał. Konkurował z Zygmuntem Maksymilian arcyksiążę i już szturmował do Krakowa; aleć go pan Bóg skarał przez Jana Zamojskiego w Krasnymstawie; tak głupiéj porywczości swojéj dwuletniém przypłacił więzieniem. Do Zygmunta wracając, w którym się rzetelnie ona staropolska ziściła przypowieść: „póki świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem“, — azaż jego najpierwsze exordia dominationis[4], nienaprawione obyczaje, konwersacye z ludźmi swego, dalekiego od polskiego honoru, narodu, nie królewskie piły i kręgli zabawy, od których go ani intimae admissionis senatorowie dehortari[5] nie mogli, odmiana dworu z polskiego na niemiecki, za onych harcerzów, których czterysta Stefan z synów koronnych, ut corpore fortes animi sic viribus fortes et virtute viros[6] przy boku swoim ozdobą w pokoju, prawą ręką w boju chował i kochał, draganów i alebartników wprowadzenie; ze dwiema siostrami austryackiemi sine consensu Reipublicae[7] po świeżym zwłaszcza afroncie Maksymilianowskim ożenienie; azaż krew polska, którą chciał vindicare (et vindicasset, gdyby go non retrovertisset fortuna, et consilia ineluctabilis vis fatorum corrupisset[8] — królestwo szwedzkie, dziedzictwo swoje, które mu stryj jego Carolus Sudermaniae wydarł i nietylko nie wrócił, ale mu je jeszcze naszemi własnemi Inflantami i Estonią wyposażyć musieli. Piękna wdzięczność zaprawdę na tamtéj wojnie potkała Zbigniewa Sarnowskiego, com czytał w manuskrypcie dziada mojego, który ściąwszy szwedzkiego na harcu kapitana, wetkniony łeb jego na pałaszu rzucił królowi pod nogi: „tak padną, panie mój, wszyscy nieprzyjaciele twoi!“ A król co? czy rzucił juki złota z Aleksandrem? czy wieniec tegoż metalu

  1. straszną jest potęga sąsiada.
  2. wszystkie ślady widzę ku tobie skierowane a żadnego z powrotem.
  3. knowania przeciwnego stronnictwa.
  4. początki panowania.
  5. najzaufańsi... odwieść.
  6. jako mężów silnych ciałem a zarazem potężnych duchem i męztwem.
  7. bez zezwolenia Rzeczypospolitéj.
  8. pomścić (i byłby pomścił, gdyby go los nie zdradził i gdyby zamiarów nie zniweczyła nieunikniona potęga przeznaczeń).