Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 029.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

różnych spółczesnych szczegółów krajowych; osób, obyczajów, wydarzeń, są one dobitnym obrazkiem i cząstki wieku. Jovialitates od roku 1747, w którym były wydrukowane, nie miały przedruku i nieznane są prawie; dla dania więc wyobrażenia pióra Potockiego w tym rodzaju przytoczymy tu parę.

Łysy.
(jest to fraszka wątpimy czy historyczna, ale jest dowcipną ironią na uchylających się pod różnemi pozorami od poboru).

Gdy na pogłówne czyniono popisy
Z przeszłego sejmu, nie pozwala łysy,
Żeby tyle w skarb goła głowa wniosła,
Ile ta, która włosami zarosła.
„Wszak kto płonnego nie sieje ugoru,
Od skał, od piasku nie płaci poboru“.
Na to mu mądry marszałek sejmiku:
„Panie! nie wiecie téż o cyruliku; (nie tracisz na fryzyera)
Gdyby te wszystkie pozbierał szóstaki,
Uczyniłyby podatek trojaki.
Nie kupiliście jak żywo grzebienia,
Więc: należycie z nami do płacenia“.

Sofista.
(na mędrkujących).

Przyjechał syn do ojca, długo bywszy w szkole,
I obaczy we środę trzy jaja na stole.
Chcąc rodzicom pokazać, że ma oléj w głowié:
Nie trzy tu ale pięć jaj, panie ojcze! — powie. —
Kto ma trzy, ten ma i dwie, według głowy mojéj,
Kto trzy i dwie, ten ma pięć...“
A tu gdy po wszystkie trzy ojciec jaja sięgnie,
„Ja trzy, ty zjedz tamte dwie, coć się w głowie lągnie“.

∗                    ∗

Takie są wewnętrzne i zewnętrzne szczegóły i taki ogólny charakter utworów Wacława Potockiego. W ostatnich czasach zaczęło się upowszechniać zdanie, iż głównym wyrazem tych jego utworów było odbicie spółczesnéj historyczności, iż był on wyłącznie historycznym i narodowym poetą. Nabielak np. mówi: „Wszystko, co z pod jego pióra wyszło, spojone jest z życiem społeczném, z życiem rzeczywistego wpływu i nawzajem życiu publicznemu przedstawieniem ogólnego dobra usługuje;“ Szajnocha: „wszystkie jego pisma są nieprzebranym skarbem charakterystycznych rysów, wyobrażeń, obyczajów, wysłowienia się czasu swego, prawdziwie poetyczném zwierciadłem swojéj epoki.“ Bełcikowski: „równie w literackich poję-