Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 278.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Turkiem i to nie byle jakim, stworzonym „do zajęć małym ludziom właściwch“, lecz baszą; mam wysokie wyobrażenie o swym umyśle, czuję, że jest nieskończenie wyższy od kobiecego, albowiem: 1) jestem mężczyzną; 2) jestem baszą; 3) przeczytałem (jak ks. N.) „historyę Cezarego Cantu do samego końca“; 4) zgłębiłem (jak ks. N.) wszystkie dzieła znakomitego tureckiego filozofa, Jeske Choińskiego i mogę je w każdej chwili cytować. Pomimo to jednak, a raczej dlatego właśnie, nie posiadam tak dalece zmysłu historycznego, że uważam mahometanizm za ostatnią i najwyższą fazę w rozwoju ludzkości, oraz nie posiadam tak dalece zmysłu naukowego i filozoficznego, iż jestem najpewniejszy, że w kwestyach naukowych wystarcza zdrowy rozum, wystarcza argumentowanie rymami, analogiami, przysłowiami, wnioskami z dowolnie nadawanych nazw, cytatami z koranu i t. d. Przypuśćmy dalej, ze jako basza mam liczny harem i chodzi mi naturalnie o jego utrzymanie przy sobie; tymczasem kobiety tureckie zaczynają narzekać na instytucyę haremu, chcą mieć dozwolony swobodny wybór męża, wolność chodzenia z odsłoniętemi nosami i t. p. Oburzony taką „niemoralnością“ i „krętactwem“, takiem sprzeciwianiem się prawom Proroka, piszę broszurę; przyzwyczajony przemawiać rozkazująco do eunuchów, piszę ją tonem imponującym, nie znoszącym opozycyi; dowodzę wyżej zaznaczonemi argumentami, któremi zawsze przekonywałem eunuchów, że instytucya haremu jest utworem Allacha, że leży w naturze rzeczy, jako istniejąca od wieków, iż nikt nie może jej zmienić, ponieważ ani sułtani, ani