Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 077.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

bezideowego, beztendencyjnego; nie zachwycają go wcale, choćby najprawidłowiej namalowani, „oficyaliści towarzystwa asenizacyi zajęci spełnianiem swych obowiązków“ (C. Jellenta „Studya filozoficzne“ str. 251); w swem zaś świeżem dziele: „Ideał wszechludzki“ na str. 36. powiada: „Poezya jest nie tyle malarzem życia, ile wyobrazicielem pragnień i ideałów, to skłania do mierzenia poezyi probierzem praktycznym“. Na tej podstawie mam prawo twierdzić, iż nie jest on jedynie fotografem swych typów. Powtóre autor posiada umysł zbyt filozoficzny na to, jest zbyt europejczykiem, wyzwolonym z pęt parafiańszczyzny, a niepochwyconym w pęta dzisiejszej chwilowej reakcyi wstecznej, reakcyi ku dogmatom, aby miał swym bohaterom brać tendencyjnie za złe, że są „bez dogmatu“, by ich uważał za typy zwyrodniałe, sporowadzone na bezdroża filozofią (Uczeń Bourgeta).
Tak więc autor musiał mieć tendencyę i musiał mieć taką, jaką myśmy postawili; w szczególności chciał przedstawić typ ludzi, którym ich praca umysłowa nadała wielką przewagę strony wewnętrznej nad zewnętrzną, umysłu nad ciałem, oderwała od życia, pokrzywdziła i upośledziła życiowo i którzy, uświadomiwszy to sobie („przesiliwszy się“), ulegają reakcyi (retransmisyi) biologicznej (głównie erotycznej). Ze stanowiska zatem takiej tendencyi utwory autora oceniać mamy prawo.


∗             ∗

Stosując wyżej wyłożone zasady do oceny typów Jellenty, musimy postawić sobie następujące pytanie: