Strona:PL Vicente Blasco Ibanez-Wrogowie kobiety 060.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdy książe uregulował sprawy, dotyczące sukcesji po matce, postanowił znów rozpocząć swe podróże, ale w warunkach bardziej zbytkownych. Nie potrzebował już prosić matki o pieniądze. Stał się jednym z bogaczów światowych.
Pułkownik dostał polecenie zburzenia murów feodalnych willi Sirena. Książe nie znosił wszelkich architektonicznych wskrzeszeń. Nie mógł patrzeć na nowoczesne budowle, kopiujące Alhambrę, florenckie pałace, albo uroczyste gmachy wersalskie.
Tak więc Toledo pilnował budowy białej willi w stylu współczesnym, wedle wskazówek księcia, który obmyślił najmniejsze szczegóły umeblowania, nie zapominając o nieodzownym komforcie.
Łatwiej mu jeszcze przyszło szybko zamienić swą wędrowną morską egzystencję. Sprzedał „Gawiotę“ i kupił w Stanach Zjednoczonych olbrzymi jacht, zbudowany dla amerykańskiego miljardera, który zmarł nagle. Była to „Gawiota II-ga“.
Statek ten miał szybkość torpedowca a pojemność pasażerskiego okrętu. Jego podwójnym kominem codziennie wymykała się przeciętna fortuna. Przybycie jego do niektórych małych portów ogałacało je z zapasów węgla. Towarowy statek, wynajęty przez księcia, płynął na jego spotkanie do mórz bardziej odległych, wioząc zapasy paliwa.
Śpiące porty nocami rozświetlały się nagle, jak gdyby słońce weszło. To książe Lubimow wydawał uczty na pokładzie: statek jego od linji zanurzenia po szczyty masztów, rysował się jasno ubrany w lampki elektryczne a silne reflektory rzucały ruchome snopy światła, które wydobywały z mroków fale, wybrzeże, domy miasta. Czasem biały ogień potwornych oczu ślizgał się po lodowcach, zagubionych w ciemnościach i pingwiny, foki i niedźwiedzie polarne budziły się,