Strona:PL Tadeusz Boy-Żeleński-Słówka 090.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

SPOWIEDŹ POETY.



Kiedy za oknem śnieg pruszy
Lub szemrzą jesienne deszcze,
Naówczas w głąb własnej duszy
Chmurni wpatrują się wieszcze.

Myśl ich szybuje skrzydlata
Hen, nad wszechbytu gdzieś progiem,
A duch wyniosły się brata
Z sobą jedynie i z Bogiem.

Rozwiej się jakaś otwiera
Nad niebios błękity szersza —
A skutek: u Gebethnera[1]
Po kop. pięćdziesiąt od wiersza.

I mnie, choć biorę mniej słono,
Zdarza się w nocy czy za dnia,
Że lica żarem mi spłoną
Gdy duch sam siebie zapładnia;


  1. Przypis własny Wikiźródeł Gebethner — polski księgarz i wydawca