Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 195.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
GOSPODARZ
Zachodzę, zachodzę w głowe
CZEPIEC
tam w Krakowie już wszystko gotowe
GOSPODARZ
Coście kumie, coście chłopie
zbajczyli przez długom noc, —
ja z Wami?
CZEPIEC
Wy z nami!
GOSPODARZ
A wy wszyscy z kosami...?
CZEPIEC
jak sie patrzy, ostrzem tak
GOSPODARZ
jakiś znak?
POETA
— — jakiś znak?
CZEPIEC
Zbierajcie się poki czas,
byśwa byli radzi z was
a nie stójcie, jak te ćmy,
albo kpy;
co kto ma do ręki brać,
na podwórze wyjść i stać;
tam już ludzie som,
co sie sami rwiom:
chłopi tak! A chłopi, tak!
POETA
— jakiś znak