Strona:PL Stanisław Wyspiański-Wesele 152.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA 27. GOSPODARZ, STASZEK.
STASZEK
Cy pon słysą, co sie dzioło:
teraz sie tak wicher wzdon,
jak odjechał stary pon
GOSPODARZ
toś ty przywodził starego,
tego pana, w delii, w pąsach
STASZEK
kiela tego, tela tego,
złote iskry miał na wąsach
a ta delijo pąsowa
to jak ogień, jak płomieniec,
a koń, dyabeł, czart, odmieniec
GOSPODARZ
koń siwy, czaprakiem kryty,
czaprak tkany, rozmaity
STASZEK
u siodła pistolców dwoje
GOSPODARZ
i lira przez siodło zwisła
STASZEK
wszystko jakbyście widzieli
GOSPODARZ
gdziesi, kiedyś coś widziałem
STASZEK
przy samuśkim koniu stałem;
szkapa jak ogonem świsła, —