Ta strona została uwierzytelniona.
SCENA I. (1845. Rzym. Watykan. Stanza d’Heliodoro; środkiem ogromny stół. Papież Grzegórz XVI, starzec wylękły, przygarbiony; u stóp jego Matka Makryna Mieczysławska w stroju Bazylianki, z różańcami i świętościami na sukni; podtrzymuje ją Ksiądz Aleksander Jełowicki, ze Zgromadzenia Zmartwychwstańców, który służy za pośrednika i tłómacza. W ciągu tej rozmowy Bazylianka spoczęła twarzą na nodze Ojca Swiętego, odrywając się od niej tylko gdy mówi).
|
Najwyższa radości, o kochanie!
Jezusie prowadziłeś mnie do tronu.
Ojcze, sprawiedliwy Panie,
oto widzę Ciebie w majestacie
przededniem mojego skonu.
opowiedzcie duszo, jak się macie
ojciec pyta was czego żądacie
oto jestem szczęśliwa u tronu,
przededniem mojego zgonu,
jużem skargi ziemskiej zapomniała,
boża oświeciła mię chwała:
w niej żyję i płonę cała
słów prośby swej zapomniała:
szczęśliwa przededniem zgonu,