Ta strona została uwierzytelniona.
Łusia zawisła nagle na ramionach Bieleckiego obezwładniona. — Twarz jej zbielała, puhar wypadł jej z ręki i rozprysnął się w kawałki...
Bielecki niepostrzeżenie wyniósł ją z pokoju.
Łusia zawisła nagle na ramionach Bieleckiego obezwładniona. — Twarz jej zbielała, puhar wypadł jej z ręki i rozprysnął się w kawałki...
Bielecki niepostrzeżenie wyniósł ją z pokoju.