Strona:PL Rutkowski-Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane 024.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Właśnie wezbraney iako rzeki Fala
Grążąc w korycie, co tylko napada,
Rzeczy naytrwalſze z korzeniem obala
Nieſie ſtodoły, budynki y ſtada.

Tak rownym kſztałtem tu woyſka do znaku
Złączony z Ruſią y waleczną Litwą,
Niezwyciężony złomałes Polaku
Nieſpracowaną z Trakami gonitwą.

Pułki Tureckie Marſem ſzczerym chnące
Pſuieſz, y mieſzaſz żelazem ich ſzyki.
Łamieſz bunczuki, y dumne mieſiące,
Na wſzyſtkie rzucaſz poſtrach przeciwniki.

Cnota na woynie nie mnoſtwo wygrywa,
Cnotą y ſława w potomności kwitnie,
Wſzak częſto widzim to na świecie bywa:
Jedna ſiekiera wiele laſow wytnie.

Tu na tym mieyſcu poległ Turczyn dumny,
Tu Arab leży ſtrzałami przeſzyty,
Tu ziemię gryzie Karak nierozumny
W dole nikczemnym z hardością zakryty,

Ktory wieczerzą dać w Polſkim namiocie
Obiecał Turkom, lecz płonne nadzieie,
Nędzny hardego Turczyna kłopocie,
Z pyſznych proiektow fortuna ſię śmieie.

Dokąd mię chciwa, myśl moia unoſi,
Rzecz tę opiſać nie moiey to głowy,