Strona:PL Reymont-Ziemia obiecana. T. 2 148.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wypił herbatę, pochował stosy drobnej monety do kasy, przebrał się w elegancki garnitur, uperfumował, wycisnął sobie przed odrapanem lusterkiem kilka węgrów z twarzy i elegancki, jaśniejący radością poszedł na kolej.