Strona:PL Reymont-Ziemia obiecana. T. 2 087.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

myślał coraz posępniej, ale wchodząc w ulicę, na której była ich fabryka, zaczynał już pracować nad sposobami wycofania się z tego interesu.
Szukał przyzwoitych pozorów, bo zrywać zupełnie z Borowieckim nie chciał.