Ta strona została uwierzytelniona.
Mogiłę, albo gromnicę,
Niechaj mają baby stare;
Zdrajca kraju szubienicę;
Kokiet — kupidynków parę.
Aniołeczek dla dewotki;
Pijakowi flasza spora;
Oszustom figlarne kotki,
A śmierć maluj dla doktora.
Na szmacie gazety wreszcie
Poślij życzenia gadule;
Jurystom na manifeście,
A skąpemu na bibule.
Dla przyjaciół posyłaj na prostym papierze,
Byle szczerze.
1819.
Hej, radością oczy błysną,
I wieniec czoło okrasi,
I wszyscy się mile ścisną,
Bo to wszystko bracia nasi.
Braterstwa ogniwem spięci,
Zdejmijmy z serca zasłonę;
Otwórzmy myśli i chęci;
Święte, co tu objawione!
Pochlebstwo, chytrość i zbytek,
Niech każdy przed progiem miota,
Bo tu święty ma przybytek,
Ojczyzna, nauka, cnota!