Strona:PL Paweł Sapieha-Podróż na wschód Azyi 126.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

za ową »linią czerwoną« — ale nic, ani śladu; tu, i wyżej i niżej morze tak samo wyglądało. Przy pysznej pełni księżycowej wracamy; o świcie stajemy w Singapore, cali mokrzy od tej rosy czy mgły podrównikowej, rosy, która podobno bywa pierwszą przyczyną wszelkich tutaj chorób.
W końcu po wielkich wytężeniach wszystkich panów, należących do agencyi naszego Lloyda, wśród potoków potu, toczących swe mętne fale po czole, skroniach i karku IMci pana Englera, wspólnika pana Brandta, naszego miłego gospodarza, wśród wrzasku ładujących Chińczyków, nadszedł wieczór dnia 3 lutego 1889 r. O dziesiątej wieczorem, zjadani nawpół przez moskity, szukając daremnie powietrza, którego nam nader skąpo port Singapore udzielał — dowiedzieliśmy się, że zapewne nazajutrz rano około 6 odpłyniemy. Zacna » Maria Teresa«, statek wielki, ociężały, skrzypiący, stękający, źle naładowany i przodem o kilka stóp głębiej siedzący w wodzie niż zadem, statek zupełnie zaufania nie wzbudzający, spóźniwszy się o dwa dni do Singapore, musiał czekać zakończenia chińskiego Nowego roku! Przez to opóźnienie, jeszcze w Singapore doszła nas wiadomość iście straszna, którą biuro Reutera w świat rozesłało, że arcyksiążę Rudolf zakończył życie wskutek ataku apoplektycznego! Biedny Rüdiger spłakał się na tę wieść — mnie zimny mróz przeszedł — wierzyć nie chciałem uszom i oczom! w 30 roku życia, w pełni zdrowia i sił umierać, będąc jedyną nadzieją 42 milionów ludzi i rodziny Habsburgów! — niezbadane sądy Boże! Niestety, musieliśmy z Singapore wyjechać, nie doczekawszy się ni potwierdzenia ni zaprzeczenia! W Hong-kong dopiero, gdzie mamy 8 b. m. stanąć, zapewne zastaniemy szczegóły lub zaprzeczenie.


Między Singapore a Hong-kong, 6 lutego.

Raniutko, o świcie, pierwszy sygnał; maszyna daje znać, że żyje, jękiem straszliwym; potem ściąganie kotwic, i zaczyna się znowu ów dość już dawno niesłyszany, a przez tyle set godzin ustać nie mający huk machiny w ruchu,