Strona:PL Ogólna charakterystyka powstania w 1863 (Giller) 016.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Usiłowania nieprzyjacielskich publicystów i urzędowych historyografów nie zdołałyby jednak zaciemnić jasnego obrazu powstania przed 25 laty rozpoczętego, gdyby im w pomoc nie przyszli publicyści z polskiego reakcyjnego obozu; tak konserwatywno-ultramontańskiego jak radykalno-pozytywnego kierunku.
W intencyi rozbrojenia zawziętości nieprzyjaciela, ażeby zemstę jego ograniczyć do tych tylko rodaków, co oręż przeciwko Moskwie podnieśli, publicyści, o których mowa, starali się powstanie przedstawić, jako ruch wywołany przez garstkę patryotycznych zapaleńców, z którym i naród solidaryzować się nie chce i odpowiadać za ich winy nie może.
Ogłosiwszy szumnie panowanie rozumu i trzeźwego sądu, opisywali powstanie nieprzychylnie i długo z niego szydzili, podnosząc z dziejów jego czyny tylko ujemnej natury, starannie zaś pomijając wszystko, co było dobrem, rozumnem i wspaniałem. Było to po prostu potakiwanie nieprzyjacielowi, który niespodzianie znalazł pomoc tam, gdzie się jej najmniej spodziewał.
Reakcyjni pisarze popełnili wielki błąd i wyrządzili sprawie narodowej wielką szkodę. Błąd ten zrodził się z niedokładnej znajomości polityki rządu moskiewskiego i zarazem jego natury.
Przypisując mu charakter na prawie opartych a więc rzeczywiście legalnych rządów, jakoteż pobudki i cele, jakiemi się kierują wszystkie władze, które istotnie a nie pozornie dbają o dobro poddanych, mniemali, że pokorą, bezwzględnem posłuszeństwem i wspólnem potępianiem powstania, zyskają jego zaufanie i złagodzą prześladowanie.
Jak omylnem było podobne mniemanie i do niczego wiodącem ofiarowanie tronowi carskiemu „wiernej straży“ z polskich pseudo konserwatystów, dowodzi wciąż trwający system rządzenia dla wytępienia i zagłady, oraz powiększający się z każdym rokiem ucisk i prześladowanie narodowości polskiej, wiary katolickiej i własności ziemskiej w rękach polskich.
Wszystkie nadzieje, jakie pokładano na pokorze posłuszeństwie i na potępianiu powstania najzupełniej zawiodły