Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 614.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Gwelfowie i Gibelini.—Gyrovagi. 605 zkąd pokazuje się, że nie wygasło jeszcze wówczas stronnictwo cesarskie. Niesłusznie jednakże niektórzy historycy utrzymują, że Dante jako Gi-bełin powoływał do Włoch Henryka VII. Dante marzył o przywróceniu dawnego cesarstwa, z wielkim cesarzem na tronie i z Papieżem, najwyższą władzę duchowną sprawującym; nic też dziwnego, ie z nadziejami swemi zwracał się głównie ku cesarzowi, gdyż papieztwo wówczas znajdowało »ię na wygnaniu w Ayignonie. Od upadku Ilohensztaufów tracą dwa te stronnictwa coraz więcej ogólny charakter i walka zasad zamienia się w krwawe zapasy osobistych namiętności. Słusznie też powiedział Grzegórz X w 12 73 r., że Włosi prześladują się wzajemnie jako Gwelfowie i Gibelini, nie rozumiejąc nawet znaczenia tych wyrazów. Jedno tylko pozostało im z dawnych czasów, zawziętość, z którą przeciwnicy wzajem się tępili. Nie będziemy tu odtwarzać obrazów owych okrucieństw, proskryp-cji, grabieży, któremi przeciwnicy się trapili; nie masz w nich bowiem głębszej treści dziejowej. Papież Benedykt XII zagroził nawet klątwą (1334) tym, którzy do swoich rozbojów nazwiskami Gwelfów i Gibelinów się posługują. Powoli wygasły wspomnienia o dawnym antagonizmie, wpośród wewnętrznych zamieszek wolności polityczne zamarły, a życie Włoch na inne weszło tory. Jednocześnie nietylko we Włoszech, lecz i w calem chrześcjaóstwie nazwiska Gwelfów i Gibelinów wychodzą z użycia, choć różnica zasad nie zamarła. W XVI w. nie wywieszano już sztandaru gibelińskiego, a wszakże gibelinizm (w kościelnćm jego znaczeniu) zrodził tak zwaną reformację. Cf. Origines Guel/icae, w których pomieszczono wiele dokumentów, odnoszących się do przedstawionej przez nas epoki; Jiaumer, Gesch. der Hobenstaufen; Hurter, Innocenz III; Stalin, Wirtemb. Gesch. (Ruckgaber). J. N. Gyrovagi, wędrujący zakonnicy. Ś. Benedykt następnemi słowy rozpoczyna ustawy dla zakonników: Monachorum ąuatuor esse genera mani-festum est. Primum coenobitarum hoc est, Monasteriale, militani sub reguła vel abbale. Deinde secundum geuus est Anachoretarum, id est eremitarum horum, qui non conyersionis feryore no?itio, sed monasterii probatione diuturna, didicerunt contra diabolum, multorum solatio jam docti, pugna-re, et bene instructi fraterna ex acie ad singularem pugnam eremi, se-curi jam sine consolatione alterius, sola manu vel brachio contra ritia carnis yel cogitationum, Deo auxiliante, sufficiunt pugnare. Tertium vero monachorum, teterrimum genus, est sarabaitarum, qui nulla reguła appro-bati, experientia magistri (al. magistra), sicut aurum fornacis, sed in plumbi natura molliti, adbuc operibus seryantes saeculo fideiu, mentiri Deo per tonsuram noscuntur. Quartum vero genus est monachorum guod nominatur Gyrouagum, qui tota yita sua per diversas proyincias ternis aut quaternis diebus per diyersorum cellas hospitantur; semper vagi et nunquam stabiles, et propriis yoluptatibus et gulae illecebris seryientes, et per omnia deteriores sarabaitis. Tak więc, podług ś. Benedykta, czworaki ten rodzaj zakonników jest równie starodawny, jak i sam sposób życia zakonnego, a odpowiedni dobremu lub skrzywionemu kierunkowi, jar ld sobie zwolennicy jego obierali. Już poprzednicy ś. Benedykta, jak ś. Bazyli, ś. Augustyn skarżyli się i w najostrzejszych wyrazach naganiali włóczęgostwo, praktykujące się niekiedy między zakonnikami. Gyrovagi byli zakonnikami tylko z imienia: zamiast żyć w odosobnieniu, uległości i pobożności, opuszczali oni klasztory, błąkali się po drogach, nie wybre-