Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 458.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Grzech. 449 wiek do Boga zostawać powinien, lub przeciw bliźniemu, gdy psują porządek człowieka względem bliźnich, lub nareszcie przeciwko samemu sobie, gdy lamią prawo, wskazujące człowiekowi obowiązki względem samego siebie. 5) Ze względu na przyczyny, z których grzechy jakoby ze źródła wypływają, są: niewiadomości, złości i ułomności (pecc. ignorantiae, malitiae, infirmitatisj. Grzechy niewiadomości są wtedy, gdy płyną z grzesznej nieznajomości swych obowiązków. Grzechy ułomności—gdy wynikają z namiętności uprzedzającej poznanie. Grzechy złości—gdy wynikają z przewrotnej woli człowieka, co ma miejsce, gdy kto działa z znpełnem poznaniem i bez namiętności, lub też czyny wynikają z niewiadomości dobrowolnie pożądanej (ignorantia affectata), lub też z namiętności rozmyślnie rozbudzonej. Toż samo rozumieć należy o grzechach z nałogu idących. 6) Ze względu na ciężkość, są grzechy śmiertelne i powszednie. 7) Ze względu na trwanie, sam czyn zły zowie się grzechem aktualnym, a stan grzechowy, dopóki nie zostanie zgładzony, zowie się grzechem habi-tualnym. 8) Można jeszcze grzech rozpatrywać pod względem przedmiotu, do którego czynność ludzka się odnosi, t. j. czynność grzeszną samą w sobie, i wtenczas grzech nazywa się materjalnym; lub też uważać go podmiotowo, t. j. o ile osoba działająca poznaje i zezwala, i wtedy będzie grzech formalny, czyli rzeczywisty. Ponieważ istota czynu ludzkiego polega na poznaniu i zezwoleniu, ztąd oczywiście może niekiedy czyn ludzki być materjalnie (przedmiotowo) złym, a [podmiotowo tej cechy wcale nie posiadać. Dla tego najważniejszą tu jest rzeczą zrozumienie tego wszystkiego, co się składa na czyn grzeszny w ścisłóm znaczeniu (pecc. formale). Żeby czyn był formalnie grzesznym, wymaga się ze strony działającego, aby ten zwrócił uwagę na złość czynu przedmiotową (malitia objectiya), która może być rzeczywistą, lub tylko mniemaną, czyli z błędnego pojęcia wynikającą: niczego bowiem człowiek prawdziwie chcieć nie może, jeśli pierwej nie poznał (nihil rolitum nisi prae-cognitum). Nadto, prócz nwagi ze strony rozumu, wymaga się zezwolenia ze strony woli, która dokonywa grzechu: z serca bowiem pochodzą myśli złe, cudzołóztwa, mężobójstwa i t. p. (Mat. m, 15). Zwrócenie uwagi na złość czynu przedmiotową jest dwojakie: poznajemy bowiem albo przedmiot, jakim jest sam w sobie (adyertentia directa), lub też zwracamy uwagę na przyczynę jego (adyertentia indirecta); w jednym i drugim razie poznajemy rzecz jasno i wyraźnie, lub niejasno (in confuso). Podobnież i ze strony woli można chcieć jakiegoś przedmiotu wprost i bezpośrednio (consensus directus), lub tylko chcieć przyczyny przedmiotu (consensus indirectus); kto bowiem chce i zgadza się na przyczynę, tóm samóm chce i skutku, skoro wie, że ten nastąpi. Otóż żaden czyn nie może być grzesznym bez poznania, choćby niejasnego (saltem in confuso), i zgodzenia się na jego złość przedmiotową, czy to w samym sobie, czy w przyczynie. Idąc za zdaniem ś. Alfonsa Lig. (Theol. mor. lib. II n. s ad 5), należy odrzucić zdanie tych teologów, którzy nauczali, że do czynu grzesznego ciężkiego wystarcza uwaga domyślna (vir-tuslis et interpretativa), t. j. że działający powinien był uważać i poznać wartość czynu; albowiem gdzie nie ma poznania, mniej lub więcej wyraźnego, tam też nie ma i możności (potentia) zwrócenia uwagi na przed-Eneykl. T. VI. 29