Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 260.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

251 Godziny kanoniczne.

czyli dokończenie wieczornego nabożeństwa, powstała przez ujęcie psalmów nieszpornych, z których ułożono kompletę. Ś. Benedykt (f 543 r.) pierwszy ją dodał do godzin kan. (ob. Ferraria V. offic. divin. art. I n. 16 not. 138, przeciw. Bellarmin. i Gawant.); dzisiaj w niej odmawiamy cztery psalmy, hymn, kantyk Symeona, tak przedziwnie tu przypadający i modlitwy wieczorne, które, jak widać z ich treści, odmawiali niegdyś zakonnicy w dormitarzu, a kanonicy w oratorjum, albo w kościele poje-dyńczo przed samym spoczynkiem (Romsee t. III not. p. 34; Ouilloia, Wykł. w. k. IV p. 358, wyd. r. 1864); kończy ją jedna z antyfou końcowych z odpowiednią modlitwą. Pater, Ave i Credo po cichu odmawiane, są jakby streszczonem powtórzeniem całych pacierzy dziennych. Wyszczególnia się i to nareszcie, że po modlitwie każdej hory, gdy gdzie się takowa modlitwa mówi, powtarza się Dominus robiscum (ob.), Bene-dicamus Dno (ob.), Fidelium animae... a jeżeli ma się przerwać nabożeństwo i wychodzić z chóru, to się dodaje jeszcze po cichu Pater noster i Dominus det nobis suam paeem. To Fidelium animae... nie jest starożytne, ale dowodzi pobożnej czułości Kościoła, który swoich zmarłych dziatek nigdy nie przepomina; wiersz Dominus det nobia, za świadectwem Duranda (1. V c. 2 n. 6), już i u starych był we zwyczaju. W pierwiastkach Kościoła nie sami duchowni, ale lud wierny licznie się na to nabożeństwo, zwłaszcza poranne iwieczorne (matutinum et cesperae), zgromadzał; od w. YIII już tylko duchownych w ogólności (bo i minorytów, ob. Ferraria V. et art. cit. n. 54) ten zwyczaj, móc prawa mający, obowiązywał. Blisko do w. V (ks. Rzymaki w Wykł. obrzęd, edyc. 3 p. 4 2) codziennie wszystkie godziny kanoniczne śpiewano, nietylko w katedralnych, ale i parafialnych kościołach. Później tylko jutrznię i nieszpory z kompletą śpiewano, resztę odmawiano prywatnie. Dopiero około X w. powszechnie, oprócz katedr, kollegjat i klasztorów, przestawać poczęto na odmawianiu prywatnem, wyjąwszy święta większe, w które lub wszystkie godziny, lub przynajmniej jutrznia i nieszpory uroczyście śpiewane bywały, co i dotąd po części się utrzymuje. O nieodzownym obowiązku kanoników śpiewania, a przynajmniej odmawiania pacierzy w chórze (C. Trid. sess. 24 c. 12 de Ref.), obszernie traktuje Romseo (part. II c. i art. IV). Odmawianie godzin kan., pod grzechem śmiertelnym in materia graci, z trojakiego tytułu obowiązuje: ze święceń wyższych, począwszy od godziny (odpowiedniej podziałowi powyższemu) przyjęcia subdjakonatn; z tytułu beneficjum beneficjaci (ob.) po sześciu miesiącach od daty objęcia, chociażby wyższych święceń nie mieli, obowiązani odmawiać pacierze pod grzechem śmiertelnym i pod karą oddania korzyści z beneficjum na miłosierne uczynki, odpowiednio do opuszczonych godzin z niedbalstwa: ztąd owo adagium datur beneficium propter officium (Const. Pii V Ex proximo Lateranensi 157 1 a.); z tytułu zakonnego obowiązani odmawiać pacierze wszyscy zakonnicy i zakonnice zakonów obowiązanych do chóru, wyjąwszy nowicjuszów i laików, czyli konwersów, którzy z prawa ogólnego do tego nie obowiązani. W Kościele zachodnim utwierdzony ten obowiązek prawem kanonicznóm: co do kapłanów i biskupów c. Presbyter i i cap. Dolentes 9, de celebrat. miss.\ co do djakonów c. Si quis presbyter. nltim. dist. 92; co do subdjakonów i wszystkich razem, zwyczaj najlepiej tłumaczy prawo. Obowiązek ten ciąży na duchownych, nawet na wyklętych, zasuspendowanycb, będących w interdykcie, zdegradowanych