Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 354.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

stronie, Rzym zaś, tak zręcznie siecią intryg oplątany przez ówczesnego posła pruskiego Bunsena, że Papież z jego tylko relacji czerpał wiadomości o sprawach kościelnych w Niemczech, teraz był zupełnie o wszystkiem poinformowany. Jednocześnie zbliżał się także ku rozwiązaniu, przedtem jeszcze rozpoczęty, spór o małżeństwa między arcybpem gnieźnieńskim i rządem (ob. Dunin); biskupi mttnsterski i paderborneński odstąpili od konwencji, co uczynił także na łożu śmiertelnem bp trewirski; Sedlnitzky, bp wrocławski, na zalecenie Stolicy Ap. zrzekł się swej stolicy. Duchowieństwo katolickie w całej monarchji odtąd ściśle przestrzegało kanonicznych przepisów o małżeństwach, i król Wilhelm III uznał za stosowne zawyrokować „że dozwala się duchownym katolickim stawiać pytania osobom pragnącym wstąpić w mieszane małżeństwa, czy nie zachodzą jakiebądź przeciwko temu przeszkody, pod względem zasad nauki katolickiej, i że duchowieństwu katolickiemu posługuje prawo odmówienia błogosławieństwa religijnego, na co strony interesowane do właściwego biskupa skargę zanieść mogą, lecz na biskupiej decyzji poprzestać muszą.“ W Rzymie wydano drukiem wyjaśnienie całej sprawy, wraz z odnośnemi dokumentami; Gorres, pomimo późnej starości, z młodzieńczą siłą wystąpił w obronie prawa i słuszności w swoim Atanazjuszu i w Trjarjach, i wykazał całkowitą niewinność arcybpa. D. przesiadywał wszakże w twierdzy mindeńskiej. Próżne były prośby deputacji nadreńskich obywateli, która udała się do Berlina, w zamiarze wymożenia na ministerjum sądowego procesu, w sprawie kłamliwie przypisywanych arcybpowi rewolucyjnych knowań. Na wiosnę 1839 r. arcybp zaczął w sposób zatrważający upadać na zdrowiu i rząd z obawy, aby mu jego więzień w koszarach mindeńskich życia nie zakończył, pozwolił na przeniesienie się arcybpa do Mansteru. Tymczasem umarł minister Altenstein, który przez antychrześcjańską swoją politykę ciężko zachwiał moralnym wpływem rządu, lecz z śmiercią ministra sprawa kolońska żadnej nie uległa zmianie. Dopiero kiedy, po zgonie króla Fryderyka Wilhelma III (7 Czer. 1840 r.), wstąpił na tron Fr. Wilhelm IV, odżyła nadzieja pomyślnego zakończenia zatargów religijnych. Sejm prowincji nadreńskich (18 i 1) w gorących słowach popierał u tronu sprawę Kościoła i arcybpa, rozpoczęto nowe układy z Rzymem i 15 Paźd. 1841 r. król własnoręcznym listem uwolnił arcybpa od czynionych mu zarzutów: „Nigdy nie podzielałem podejrzenia, jakobyś Wasza Ekscellencja brał udział w polityczno-rewolucyjnych knowaniach, i rząd mój już kilkakrotnie przeciwko temu zarzutowi występował. Z radością korzystam z tej sposobności, aby Waszą Eksc. zapewnić, że nigdy nie dałeś najmniejszego powodu do podobnego podejrzenia i że nigdy nie nadużywałeś powagi swego stanowiska i urzędu do popierania rewolucyjnych zawichrzeń.“ Następnie, chcąc złożyć nowy dowód zaufania do katolickich poddanych, Fr. Wilhelm IV zniósł przepis, na mocy którego wszelkie relacje i prośby biskupów pruskich do Papieża przez ministerjum przechodzić musiały i przywrócił zupełną wolność w stosunkach duchowieństwa z Papieżem. Za przykładem Prus poszła Bawarja. W początku ]842 r., za pośrednictwem cesarza austrjackiego i króla bawarskiego, nastąpiło ostateczne porozumienie między arcybiskupem, Berlinem i Rzymem. Ponieważ arcybiskupowi we wszystkićm przyznano słuszność, nie było więc żadnego powodu do usuwania go od godności, proszono go tylko, aby przybrał sobie za koadjutora, z prawem następstwa, ks. Geissel’a, biskupa