Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 270.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

rialnym, które, jak widzieliśmy, w systemie nauki objawionej ścisły i logiczny mają związek z dogmatami formalnemi, czyli autentycznie orzeczonemi. Tak samo jak dogmaty materjalne, wnioski te wyprowadzają się bądź z Pisma Św., bądź z tradycji, bądź z obojga razem. Wszystko tu więc zależy od ścisłości i zasadności wywodu, t. j. od tego, aby konieczny, oczywisty i ściśle logiczny zachodził związek między dogmatem już pewnym i orzeczonym a wnioskiem, który się z niego wyprowadza. Skoro wywód łączy w sobie powyższe warunki, wtedy już sentencja, czyli wniosek na niej oparty, taką samą ma wartość, jaką ma dogmat, z którego został wyprowadzony. Ze względu na dopiero co opisany proces dedukcyjny, dogmaty takie zowią się także: 9) dogmatami pochodnemi, albo wywodnemi (dogmata derivativa vel corollaria). Nie są to jeszcze same z siebie właściwe dogmaty; dopiero, gdy powstały w Kościele spór lub wątpliwość pociągnie za sobą decyzję dogmatyczną Kościoła, wtedy się okaże, czy takowe, z dedukcji powstałe twierdzenie dogmatyczne ma w sobie ścisłość potrzebną i wewnętrzny a konieczny związek z prawdą, z której się wywodzi. Jeśli się okaże takiem, wtedy już owo twierdzenie będzie istotnym dogmatem, na słusznym i prawdziwym wywodzie opartym, i jako dogmat zostanie orzeczonym; w przeciwnym razie nie dostępuje godności dogmatu, ale okazuje się nieuzasadnioną: 10) opinją prywatną albo szkolną, od której, skoro zapadł wyrok Kościoła, obowiązkiem jest odstąpić. Wszakże i w ogólności oznaczają się tćm mianćm wszelkie twierdzenia teologiczne, o których jeszcze Kościół nie wydał wyroku, a które zatćm wolno uznawać za mniej lub więcej uzasadnione, dopóki nie nastąpi ostateczna o nich decyzja kościelna. Zdania tego rodzaju zowią się jeszcze ll) theologutnena, zdaniami teologieznemi, o których, nim wyrok nastąpi, mogą się toczyć i nieraz się toczą żywe spory, i wtedy znaczą to samo co: 12) tezy do dysput, albo propozycje sporne, którym nigdy Kościół nie przyznawał znaczenia dogmatycznego, jak o tćm już w IV w. świadczy św. Jan Złotousty (In Matth. XXI 28). (Staudenmaier). X. II. K—2. Treść dogmatów, czy to pojedynczo, czy razem wziętych, jest niezmienna, nie ulegająca żadnej zmianie i udoskonaleniu, ponieważ jest to treść Objawienia Bożego; forma jednak, w której Kościół treść tę podaje, jakkolwiek istotnej zmianie nie ulega, wszakże może się doskonalić i w rzeczy samej się doskonali, gdy Kościół wyraża ją coraz jaśniej i bardziej wyczerpująco. W czasach apostolskich treść wiary wyrażana była w najprostszej i popularnej formie, ale gdy nauki heretyckie treść tę zaczepiły, nadużywając w swym celu owej pierwotnej prostoty formy, Kościół widział się zmuszonym wypowiadania swej wiary w formułach ściślej określonych, nie dopuszczających już wątpliwości i przekręcać Naukowe wykazanie, w jaki sposób artykuły wiary rozwijały się pod tym względem, t. j. jak je Kościół z biegiem czasu wypowiadał i formułował, nazywa się historją dogmatów. Zadaniem historji dogmatów jest wykazanie przebiegu tego formułowania dogmatów i objaśnienie dla czego miało ono miejsce. Przedewszystkiem tedy historją ta powinna patrzeć, jak w Piśmie św. wyrażone są artykuły wiary, jak następnie określał je bliżej Kościół i jego Głowa, i jak wypowiadali je ci mężowie, których szczególniej uważać można za przedstawicieli nauki kościelnej. Ztąd źródłami historji dogmatów jest Pismo św. i tradycja, a zatćm aj publiczne dokumenty i pomniki, jak kościelne wyznania wiary, decyzje