Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 234.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

5, 29 — 32. 10, 34 —43. 13, 17 — 41. 17, 3. 18. 22 — 81. 24, 25. 26, 18. jako też z I Cor 3, l. 2. że nauczanie odbywało się stopniowo, że nie od razu i nie wszystkie tajemnice wiary objawiano niewiernym. Więc disc. arc. sięga apostolskich czasów, lubo może nie była tak dokładnie sformułowana, jak później widzimy. Pokazuje się to z porównania między apologetami II a III w. Ci ostatni z większą oględnością wyrażają się o tajemnicach wiary, aniżeli np. Św. Justyn, który dosyć wyraźnie mówi o Eucharystji i Trójcy śś. (Apolog. I c. 61 — 6 7). Katechumenów pierwszego stopnia uważano prawie na rśwni z poganami. To więc, o czem nie godziło się mówić do pogan, trzymano w tajemnicy i przed katechumenami pierwszego stopnia. Św. Cyryl (Procatech.) wyraźnie zaleca katechumenom drugiego stopnia, zwanym competentes: „Po skończonej katechezie, jeśli cię spyta katechumen, co mówili nauczyciele? nie mów nic temu człowiekowi postronnemu.“ Nie mówiono zatem nic katechumenom pierwszego stopnia o Trójcy śś., jak widzieliśmy u Sozomena (1. i c. 19) i u św. Cyryla jeroz. (Całech. VI), ani o sakramentach w ogóle i ich obrzędach. Cf. Katechumenat. O N. Sakramencie nawet katechumenom drugiego stopnia nic nie mówiono. Św. Augustyn mówi z tego powodu (Tract. II in Joan.): „Jeśli się spytasz katechumena, czy wierzy w Jezusa Chrystusa? odpowie: tak. Lecz jeśli spytasz: czy pożywasz Ciało Syna człowieczego? nie wie o czćm mówisz.“ Gdzieindziej zaś (in Psal. 103) mówi tenże św. doktor, źe sakramenty, mianowicie chrztu i Eucharystji, są ukrywanemi w kościele. Innocenty I Pap. (Epist. ad Decent. c. 3) zapytany o sakramentalną formę bierzmowania, nie śmie jej wypisywać, z obawy, iżby nie zdradził tajemnicy. Nie wolno było udzielać święceń kapłańskich, w obec katechumenów słuchających (concil. laodic. c. 5). S. Chryz. (Homil. 17 in II Cor.), mówiąc o sakr. kapłaństwa, mówi o niem niewyraźnie, aby nieochrzczeni nie domyślili się. Nawet Modlitwy Pańskiej i Składu apostolskiego nie uczono katechumenów, dopiero przed samym chrztem, w baptisterium (chrzcielnicy). Czego zaś uczono, ob. Katechumenat, Msza katechumenów. Celem disc. arc. było: i) nie wystawiać tajemnic na szyderstwo pogan; 2) nie zrażać katechumenów w wierze uieutwierdzonych: ludzi bowiem przyzwyczajonych do wystawności obrzędów pogańskich i żydowskich, mogłaby zrazić skromność sakramentów chrześcjańskich, mogłoby się im wydawać niepodobnem do uwierzenia, aby pod nader prostemi znakami kryły się cudowne skutki; 3) przejąć uszanowaniem dla tajemnic wiary (S. Basilius, De Spiritu S. c. 2 7; cf. S. Augustin. Sermo 1 ex 40); 4) obudzić tem gorętsze pragnienie świętości zakrywanych (np. chrztu i bierzmowania). S. Augustin. Homil. 9 6 in Joan.; cf. Homil. 109. Szczegółowo ob. Bingham, Orig. eccles. 1. 10 c. 5 (IV 119...); Rich. Both, De disciplinae arcani in Ecclesia Christiana origine, Heidelberg 1841 in-4; Schelstrate, De disc.arc., Romae 1685 in-4. X. W.K.
Dissenters (dyss;/denct), tak nazwano w Anglji nie chcących połączyć się z urzędowym kościołem, jako to prezbyterjanów, purytanów niezależnych, baptystów, t. j. tych wszystkich protestantów, którzy niechcieli przyjąć 3 9 artykułów episkopałnego kościoła. Ztąd też jeszcze nazywano ich antikon/ormistami i rekuzantami. W Szkocji, gdzie panującym jest kościół prezbiterjański, nazywają dyssydentami (dissenters) stronników kościoła episkopałnego. Katolicy, socynjanie, kwakrzy, metodyści nie nazywają się u Auglików dissenters.