Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 205.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

O pomienionym zwyczaju pisze Jan Jabłonowski, wojewoda ruski, w swym Dzienniku, wspominając o procesji odprawionej we Lwowie 1 7 00 r. Co dotyczy w ogóle djalogów treści religijnej, w skutku zakazu Papieży i biskupów, ustępują takowe stopniowo z murów kościoła, mianowicie z końcem XVI w. Upowszechniają się natomia* przedstawienia na placach publicznych, po szkołach, po domach pańskich, nawet w chatach wieśniaków. Szopki czyli jasełka, które dotąd okazują po miastach, są haśladownictwem średniowiecznych misterjów, chociaż napotykamy tam wiele szczegółów nowej daty, zacierających starożytne pochodzenie. Dotąd również lud nasz wiejski, w niektórych miejscowościach kraju, zachowuje dawny zwyczaj odgrywania komedji treści religijnej w czasie świąt Bożego Narodzenia. W szkołach naszych, od XVI do drugiej połowy XVIII wieku, przedstawiano djalogi treści religijnej lub historycznej. Zabytki pomienionych djalogów, przechowane w drukach lub rękopismach, pochodzą po większej części ze szkół jezuickich w Krakowie, Warszawie, Wilnie, Lwowie, Poznaniu, Chełmnie, Pułtusku i t. d., gdzie stałe utrzymywano teatry. Treść religijnych djalogów brano z dziejów Starego i Nowego Test., oraz z żywotów świętych; djalogi zaś osnute na tle historji politycznej czerpano najczęściej z dziejów polskich, lub starożytnych, mianowicie greckich, perskich i rzymskich. W XVI i XVII wieku napotykamy nadto djalogi allegoryczne, w których występują bogowie pogańscy, cnoty i występki uosobione, zarazem Anioł Gabrjel, różni święci pańscy, Judasz, Herod i. t. d. W jednym z takich allegoryczno-moralnych utworów napotykamy długą rozmowę Judasza z Rozpaczą. W okresie panegirycznym, poczynając od XVII w., upowszechniły się przedstawienia djalogów treści panegirycznej, grywane zaś były z okoliczności odniesionego zwycięztwa nad nieprzyjacielem, z powodu imienin, przyjazdu dostojnych osób i t. p. Djalogi satyryczne stanowią ważną gałąź naszego piśmiennictwa z XVI i pierwszej pótowy XVII wieku: nie wszystkie przeznaczone były dla sceny, chociaż uie różnią się formą od djalogów grywanych na teatrach szkolnych. Niektóre z rzędu satyryczno-obyczajowych djalogów mąją polemikę religijną na celu, jak np. Wita Korczewskiego, występującego w obronie ustaw i obrzędów katolickiego Kościoła, oraz Mikołaja Keja, zwolennika reformacji, napastującego Kościoł i duchowieństwo. Tenże pisarz jest autorem djalogu, poczerpniętego z dziejów Starego Zakonu, pod napisem: Żywot Józefa. W djalogach obyczajowej treści, które przeznaczano do czytania, lub odgrywano na teatrach szkolnych pomiędzy aktami dramatów poważniejszej treści, przedstawiano wszystkie stany: księży, szlachtę, mieszczan, kmieci, żołnierzy, dworzan, żydów, klechów, żaków, nakoniec guślarzy i pielgrzymów. Odznaczają się dwa utwory nieznanego z nazwiska autora, z końca XVI w., wyborną charakterystyką owoczesnych obyczajów i dowcipem: Wyprawa plebańska Albertusa i Albertus powracający z wojny; atoli djalogi pomieuione nie były prawdopodobnie przedstawiane na scenie. Nader są liczne zabytki djalogów grywanych na teatrach szkolnych, dwa atoli najobfitsze zbiory, przedstawiające pewną całość, znane są z rękopismów: djalogi grywane w szkołach pułtuskich i w chełmińskich. O pierwszych podał wiadomość ksiądz A. Załęski: „Wiadomość o rękopiśmie z XVI wieku, znalezionym na kościele niegdyś jezuickim, a teraz benedyktyńskim w Pułtusku“ (drukował Wójcicki, w Bibljotece starożytnych pisarzy polskich t. VI str. 295—347). Zbiór djalogów gry-