Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 177.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

sobie u jego wyznawców wielkie upodobanie. Oprócz wspólnych praktyk religijnych, niektórzy derwisze mają oddzielne swoje praktyki. Derwisze wyższej pobożności zamykają się w swych celkach i tam oddają się wyłącznie modlitwie i kontemplacji. Siedm nocy, które mahometanie uważają za święte, przepędzają w bezsenności, odpędzając sen najrozmaitszemi środkami, jak np. przywiązując włosy do sznura przymocowanego do sufitu, to znowu przywiązując sobie nogi mocnym rzemienieniem do stołka, na którym siedzą. Niektórzy poszczą o chlebie i wodzie przez 12 dni, na cześć 12 imanów sunnitów. Inni pozostają w samotności przez 4 0 dni, naśladując wielki post chrześcjański, ztąd nazywają ich arbain, t. j. czterdziestkami. Derwisze dzielą się na zgromadzenia pierwszoi drugorzędne, stosownie do daty swego założenia: jedne nazywają się świeckie, drugie— duchowne. W każdym domu derwiszowskim, które po persku nazywają się tekiah, szangah, lub zawia, znajduje się szeik, pod którego władzą zostaje 20, 80, lub 40 derwiszów. Pożywienie ich jest bardzo skromne. Każdy mieszka w osobnej celi i zwykle oddzielnie jada, lecz wolno im się schodzić we trzech lub czterech. Derwisze żonaci mogą mieć oddzielne mieszkanie, jednakże obowiązani przychodzić do klasztoru raz lub dwa razy na tydzień, i noc, poprzedzającą tańce i ćwiczenia religijne, przepędzić w klasztorze. Dom derwiszowski daje derwiszom tylko jedzenie i mieszkanie, inne potrzeby sami własnym przemysłem powinni zaspakajać. Większa część zgromadzeń nie ma funduszów stałych i żyje z dobroczynności publicznej; derwiszom wszakże, choć żyją z jałmużny, nie wolno żebrać: tylko bektaszyci chodzą po prośbie. Domy zamożniejsze wspierają uboższe. Czas próby przed przyjęciem na derwisza, stosownie do przepisów rozmaitych zgromadzeń, bywa krótszy lub dłuższy. Najdłuższy i najostrzejszy nowicjat jest u derwiszów maulawi. Nowicjusz ich musi spełniać najgrubsze posługi w kuchni przez 1001 dni i dla tego nazywa się kara kullokcza (czarny sługa). Próby nie można przerywać: najmniejsza przerwa zmusza do rozpoczynania jej na nowo. Przyjęcie do nowicjatu odbywa się z pewnemi ceremonjami: przełożony dotyka uszu kandydata, który całuje jego ręce, inni derwisze ściskają nowego współbrata, na znak jedności. Najstarszy przełożony zgromadzenia naznacza przełożonych, czyli szeików domów, ztąd nazywają go rais-al-matzejech (głowa starszych). Najstarsi przełożeni zgromadzenia mieszkają tam, gdzie przebywał założyciel zgromadzenia, wszyscy zaś oni podlegają nieograniczonej władzy muftego stolicy. Godność przełożonego w kilku zgromadzeniach jest dziedziczną: mufti zatwierdza, lecz nie mianuje takich przełożonych dziedzicznych. Derwisze noszą ubiór z grubej tkaniny pilśniowej, białej lub czarnej. Ubiór ten nazywa się aba. Szeikowie noszą ubranie z zielonego lub białego sukna, zimową porą podszyte futrem. Czapki noszą wysokie, zwane kulah, albo też białe, nizkie, ze zgrzebnego płótna, zwane takija, najczęściej zaś rodzaj zawoju, toaz (korona). Turban opasuje czapkę, a liczba zawojów oznacza zakon, do jakiego derwisz należy. Brody nie golą, niektórzy nie golą włosów i ci nazywają się utczlu (włosaci). W ręku lub przy pasie noszą sznurek, z nawleczonemi nań kuleczkami w rozmaitej liczbie, stosownie do liczby imion Boga; niektórzy noszą w ręku miseczkę i zbierają w nią jałmużnę. Oprócz tego są jeszcze wędrowni derwisze. Jedni podróżują w imieniu swych przełożonych i polecają szczodrobliwości wiernych swoje domy; innych znowu wyprawiają przełożeni, lecz ci chodzą w zakonnym