Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 164.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

wieczorem. Przed każdem rozpoczęciem posiedzenia, a zatem codziennie, odprawiała się Msza św. w kaplicy trybunalskiej. Wiele innych przepisów, dotyczących sądów trybunalskich, mieszczą Vohtmina legum..,. Opuszczamy je, jako dotyczące prawodawstwa świeckiego. IV Deputaci duchowni W trybunale, a) Zastępują biskupów, obowiązani nie przekraczać granic juryzdykcji duchownej. Wspomnieliśmy wyżej, z jakiem niedowierzaniem przyjęli bpi ustanowienie trybunału koronnego, chociaż im zapewniono udział przez pośrednictwo deputatów duchownych. Obawy te nieprędko uspokoiły się. Widzimy z synodów w tym czasie odbytych, że wspólnie radzili z niższem duchowieństwem nad sposobem obrania takiego stanowiska, z którego, w razie niebezpieczeństwa, możnaby się wy. cofać. Biskupi zgromadzeni w Piotrkowie w m. Październiku r. 1578, a więc na kilka tygodni przed pierwszem otwarciem trybunału, zaimprowizowali synod i spisali na nim protestację. Mówią w niej, że „chociaż stan duchowny nie mógł uniknąć sądów tego nowego i dotąd nieznanego, a bez wątpienia niebezpiecznego trybunału, owszóm, nie mógł inaczej wtedy zaradzić zagrożonej godności i już prawie upadającej sprawie duchowieństwa, jak przyjmując tę ustawę o sądach, na sejmie warsz. jednomyślnie zapadłą;“ zaraz jednak zaprotestowali tak bpi, jak posłowie kapituł, aby z tej nowej instytucji nie powstała krzywda religji katolickiej, godności stanu duchownego i wolności narodu. Toż samo więc powtarzają na tym synodzie, świadcząc się przed potomnością, iż w niczćm nie chcą zmieniać dawnych zwyczajów i praw, ustępować przywilejów lub prerogatyw Kościołowi służących i t. p., i że nie tak dobrowolnie, jak raczej ulegając tylko powadze króla, który pragnie obu stanom godność zachować i pożytkowi ich zaradzić, zgodzili się na wspomnianą ustawę poprzedniego sejmu (1578), na mocy której do spraw duchownych ma być deputowanych 6 osób duchownych i tyleż świeckich; lękając się jednak gorszych następstw, ponawiają swą protestację i oświadczają, że tak tylko zezwolenie ich rozumieć należy, iż teraz ani na przyszłość w niczćm nie stanie się krzywda religji katolickiej, prawom i swobodom tak dóbr, jak osób duchownych. Tćm ogólnikowćm zawarowaniem swych praw, zabezpieczyć się chcieli przeciwko wszelkim możliwym roszczeniom, jakich się spodziewali od sędziów trybunału, którego organizacja nie była dość pewną i wypróbowaną. Bpi pragnęliby widzieć ją ściśle określoną, mianowicie co do spraw duchownych, ale właśnie stan świecki tego unikać się zdawał, chcąc sobie otworzyć bramę do dalszych wycieczek Pko duchowieństwu. Arcybp Uchański, chorobą złożony, klerowi na synod djecez. 1580 r. zgromadzonemu podał artykuły peprawek i zmian trybunału, jakie, łącznie z swą kapitułą, uznał za stosowne wprowadzić, •>y zabezpieczyć swobody i wolności juryzdykcji kościelnej, i radził o tem pomówić z biskupami i deputatami innych djecezji. To zapewne nie przyszło do skutku. Samej tylko dobrej wierze deputatów duchownych zostawiono czuwać, by władza kościelna uszczerbku nie poniosła. Omylono się jednak, gdyż wkrótce trzeba było przypominać im naturę i granicę ich władzy. Biskup Szyszkowski w Reformationes generales dla djecezji krak. wydanych, mówi: „Ponieważ sędziowie duchowni na trybunał koronny przez bpa są nominowani, a kapituła katedralna ich wybiera, przeto powagą biskupią, jako delegaci bpa, nie zaś swą własną, dają głos na obradach sądowych; albowiem prawo świeckie nie może nikomu dać