Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 058.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

ginale były inne, bo i języki semickie mają podobne gry wyrazów (paronomasia), jak przyznaje Delitzsch (De Habacuc s. 120. Cf. Haneberg, Gescb. d. Offenbar. s. 370). O autorze tego fragmentu Euzebjusz i Apollinarjusz mniemali, że byl nim Habakuk, lewita, syn Jezusa. „Eusebius et Apollinarius pari sententia responderunt, Susannae Belisąue ac dracouis fabulas ’) non contineri in hebraico, sed partem esse propbetiae Abacuc, filii Jesu, de tribu Levi“ (S. Hieronym. Com. in Dan. prooera.). Ztąd widać że tytuł, który w greckim wydaniu D’a według 70 dziś jest przed r. XIV (przed historją o Belu i smoku), dawniej stał przed r. XIII. Korneljusz a Lapide (Commenł. in Dan.) mniema, że ten ustęp księgi D’a został przez współczesnego D’wi, lub późniejszego jakiegoś izraelitę ułożony, na podstawie roczników perskich i medyjskich. Ku temuż zdaniu przechyla się Reusch (Einieitung in’s A. Test. §. 44, 3) i “Wiederholt (Gesch. der Susanna, w Theolog. Cluartalsehr. Tttbing. 1869).—§. 33. Ostatni (XIV) rozdział księgi D’a, gdzie jest historją o Belu i smoku (cf. wyżej §. 2) i o cudownem ocaleniu samego D’a we lwiej jamie, jest trzecim deuterokanonicznym fragmentem. Do niego należy także ostatni wiersz poprzedniego (XIII) rozdziału. Wiersz ten bywa umieszczany na początku r. XIV w tych kodeksach, które historję Zuzanny mają na początku księgi D’a. W 70 tytuł tej historji jest: s<c jrpotpTjtóaę ’Ap-pay.oDp. otoo ’fopoó ex tt,i (poXfj« Aeot (z proroctwa Habakuka, syna Jezusa, z pokolenia Levi), tak samo w przekładzie syryjsko-hexaplarnym. Widocznie zatem tłumacze 70, a za nimi Euzebjusz i Apollinarjusz, jak widzieliśmy (§. 32), mienili autorem Habakuka, różnego od proroka tegoż imienia, po którym się pozostała księga proroctw (ob. Habakuk). Kie wiadomo dla czego Theodotion w swym przekładzie tytuł ten odrzucił; zapewne poczytywał cały ustęp za dzieło D’a. W tekście greckim wprawdzie słabe są ślady oryginału hebr., lecz też z niego nie można dowieść, aby on nie był przekładem z hebr.; owszem przeciwnie, tekst grecki w 70, a więcej jeszcze w Theodotione ma wiele hebraizmów (Fritzsche, op. c.). W przekładzie 70, D. jest tu nazwany kapłanem—tepeóę, co albo jest błędem przekładu, albo może oznaczać wyższego urzędnika królewskiego, jak tego mamy przykłady w II Reg. 8, 18. cf. I Par. 18, 17. II Reg. 20, 25. 26. I Par. 27, 5. Daniel używając powagi, zdobytej za poprzednich królów, mógł śmiało wystąpić przeciw babilońskim kapłanom, zwłaszcza że i Cyrus z zasady nie był czcicielem bałwanów (Herodot. Hist. I 131; cf. A’enophon. Cyrop. VIII 1, 24; VII 5, 5 7), a tylko przez politykę kazał wydawać od siebie ofiary Belowi i smokowi (wężowi). Korzystał z tego usposobienia królewskiego D., zawsze gorliwy o cześć jedynego Boga, i wpłynął na zniszczenie świątyni Bela, potem smoka. Jak cześć Bela (ob. Baal), tak i smoka była właściwą Babilończykom; ostatnia zostawała w pokrewieństwie z kultem egipskim i fenickim, gdzie smok (wąż) ważną grał rolę. Djodor sycylijski (Biblioth. II 9) wspomina o wiel- . ... ) Że fabula nie znaczy tu bajki, widać to z innych miejsc w dziełack św. Hieronima, np. Hebrai reprobant hiatoriam Susannae“ (Com. in Dan. if’ ’’~Tbo 6,S autn*-)brevem tibi falulam referam, guae infantiae nieae tempore acadu. Widocznie w tym ostatnim tekście fabuła znacz/ pnyyodi i prawdziwą historję. Cf. Danb, Hist. revel. div. V. T. ’s. 493.