Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 041.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

a są w przekładach? krytyka powiedzieć nie umie. To tylko jest pewném, że księgę Daniela znali dawno Żydzi przed Chr. (ob. niżej § 13), a z samych nawet przekładów widać, że ona była pisaną oryginalnie po hebrajsku (respective po chald.). Np. (jakor) znaczy ciężki lub szanowany; 70 wahając się w wyborze wyrazu odpowiedniego greckiego, woleli obadwa znaczenia oddać: βαρύς καὶ ἔνδοξος (Dan. 2, 11). Wyraz חד (had) jest przedimkiem nieokreślonym (niemiec. ein), językowi chaldejskiemu właściwym; grecki tłumacz oddaje go przez μία (jedna), co wcale jest nie po grecku (Dan. 2, 31. 8, 3 i in.). W 2, 40. wyraz hebr. אלין (illen) znaczy ten, lecz niektóre kodeksy mają אילן (ilan) drzewo; tłumacz grecki czytał według tej ostatniej pisowni, i chociaż we wspomnianym wierszu nie wypada wcale mówić o drzewie, jednak położył wyraz δένδρον, a zamiast powiedzieć wszystko to, przełożył wszystko drzewo. Przykłady te i wiele innych (ob. Michaëlis, Orientalische Bibliothek IV 12), dowodzą, że nie hebraista miał przed sobą oryginał grecki, lecz przeciwnie, grek przekładał z oryginału hebrajskiego. Co do części deuterokanonicznych, przynajmniej historja Zuzanny (r. XIII) za św. Hieronima jeszcze była po hebrajsku, lubo jej tenże św. Doktor mieć w swych rękach nie mógł; wszystkie zaś miał Theodotion pod koniec II w. po Chr. Najdawniejsze przekłady, w których nas doszła księga Daniela, są: 70 i Theodotiona; pierwszy najpóźniej w II w. przed Chr., drugi zaś pod koniec w. II po Chr. dokonane zostały. Pamiętać trzeba, że Theodotion właściwie nie przekładał na nowo, tylko istniejący już przekład 70 poprawił według oryginału hebrajskiego, w księdze jednak Danielowej musiał tekst przekładać na nowo, gdyż między 70 a oryginałem wielkie znalazł różnice, i to tak w częściach proto- jak i deuterokanonicznych. Więc jeszcze Theodotion miał przed sobą (w. II po Chr.) oryginał hebrajski, w którym były części deuterokanoniczne, i te ostatnie przełożył z oryginału, nie przepisywał, jak o tém przekonywają różnice między obu przekładami. Kiedy Theodotion przekładał, już egzemplarze hebrajskie w częściach protokanonicznych znacznie się różniły od 70, jak to niżej (str. nast.) powiemy. Przed Theodotionem tak żydzi helleniści, jak chrześcjanie na wschodzie czytali Daniela według przekładu 70; na zachodzie przekład tejże księgi w Itali, był dokonany na podstawie 70. Oprócz 70 i Theodotiona przełożyli księgę D’a: Akwila (Akyla) i Symmach na grecki, a fragmenty obu tych przekładów przechowały się w Hexapla Orygenesa. Po pojawieniu się przekładu Theodotiona, ponieważ u niego D’a księga lepiej się zgadzała z tekstem hebr. niż w 70, zaczęto porzucać ten ostatni przekład (co do ks. D’a), a przepisujący go kopiści księgę D’a w nim przepisywali nie według 70, lecz według Theodotiona. Już Orygenes, pisząc kommentarz na D’a, objaśniał jego tekst w początkowych rozdziałach (1, 1 — 4, 4) według 70, dalej zaś według Theodotiona. Ś. Hieronim do Wulgaty przełożył części protokanoniczne z oryginału, deuterokanoniczne zaś z Theodotiona, jak sam mówi w notatce przed Dan. 3, 91 i 13, 1 (w Wulgacie). Tym sposobem tekst D’a, będący w 70, powoli wyszedł z użycia (judicio magistrorum ecclesiae, editio eorum, t. j. 70 tłumaczy, in hoc volumine repudiata est, et Theodotionis vulgo legitur, quae et hebraeo et caeteris translatoribus congruit. S. Hieronym. in Dan. 4, 5. cf. Praef. in Dan.),