Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 606.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
596
Cystersi w Polsce.

punkty obrad, nawet do zakonnic, które swych kapelanów i spowiedników wysyłać były powinny (kapit. wagr. 1744). Gdy opat dla słusznej przyczyny nie mógł osobiście przybyć, wysyłał swego plenipotenta, do czego był obowiązany pod karą flor. 200, którą na kapitule sulejowskiej r. 1750 podwojono. Każdy na kapitule głos mający, równie jak notarjusz, składali przysięgę o dotrzymanie sekretu (kapit. sulej. 1756). Wszyscy, tak opaci jak plenipotenci wysłani na kapitułę, powinni używać kapturów czarnych (kapit. wągr. 1616). Od czasu, gdy Leski, opat pelpl., został biskupem chełmińskim, zaczęto je odprawiać w zimie; lecz przez wzgląd na trudności, jakie stawia ta pora roku, na kapitule lędzkiej r. 1759 wrócono do dawniejszego porządku, t. j. w Maju kazano je odprawiać. Wkrótce zmieniono ten termin na Wrzesień (kapit. lędz. 1765 r. i sulej. 1776). Prywatne zaś zgromadzenia, zwane konwokacjami, mógł naznaczać wikarjusz jener., zasięgnąwszy zdania choćby tylko dwóch opatów. Doktorom ś. t. mógł wikarjusz jener. pozwolić na głos doradczy (kapit. 1776). Na pierwszej sesji wybierano jednego z opatów komisarzem, czyli wikarjuszem jener., i ten już na następnych posiedzeniach prezydował, odebrawszy wpierw akta prowincji i rachunki od swego poprzednika. Przez sześć lat rządził prowincją, albo raczej stał na jej przodzie, gdyż opat każdy był niezależnym. Wikarjusz był tylko stróżem prawa: dawniej, co trzeci rok wizytował klasztory (kapit. jener. 1316), lecz Edmunda Cruce i kapituła 1616 r. co dwa lata kazali. Wybierał przeorów do klasztorów komendataryjnych, a klasztory żeńskie jemu samemu tylko podlegały. Od niego benedykcję brał nowo wybrany opat, nie zaś od biskupa djecezjalnego (kapit. prow. 1616 i Resolutiones przy statutach Leskiego pag. 17). Kapituła prowin. wągrowiecka r. 1699 wniosła prośbę, aby opata nie Rzym, lecz zakon, t. j. jenerał zatwierdzał. Na kapituły jeneralne opaci polscy obowiązani byli jezdzić do Cistercium co trzeci rok, lecz w razie obawy napadu Tatarów mogli pozostać w kraju (statuty kapit. jener. r. 1316). Później termin ten do lat sześciu przedłużony został (Statuty Edmunda a Cruce i kapit. jener. r. 1605), podróż bowiem połączona była z wielu trudnościami i niebezpieczeństwami, zwłaszcza w Niemczech po reformacji Lutra. Doznał tego ks. Adam Trebnic, opat oliwski i wizytator, gdy w m. Marcu r. 1623 w półowie drogi napadnięty i ze wszystkiego obdarty, musiał powrócić do Oliwy, a nowe poczyniwszy przygotowania, powtórnie wyjechał, lecz już po zakończeniu obrad kapitulnych do Cistercium przybył. Delegatami zwykle bywali sami opaci, w liczbie dwóch lub więcej, a koszta podróży opłacała prowincja. Tam przedstawiali stan karności zakonnej i żądania pojedyńczych klasztorów, a niekiedy mieszali się w spory ogólne zakonu. Tak np. r. 1765 (zaczęta d. 6 Maja), gdy jenerał zakonu Franc. Trouvé zmienił dotychczasowy zwyczaj obrad, uprawniony przez breve Aleksandra VII, żądając, aby wszystkie sprawy zakonu, do kapituły jeneralnej odniesione, nie przez tak zwane definitorium, ale przez wszystkich opatów, na kapitułę zgromadzonych, nawet nie będących definitorami, decydowane były; definitorium zaś, aby odtąd było tylko sądem pomocniczym kapituły i rozstrzygało sprawy, które tej będzie podobało się do definitorium odesłać. Oparło się temu czterech wyższych ojców zakonu i 16 opatów definitorów, oraz dwaj delegaci prowincji polskiej, także definitorowie: ks. Konstanty Ilowiecki, opat lędzki, który dopiero co na kapitule prow. w Lędzie 5 Lutego po raz trzeci wybrany