Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 417.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
407
Claver.

cudów poświęcenia Piotra i Bożego miłosierdzia. Z początku służył on murzynom pod kierunkiem o. Sandoval, który w apostolskiej pracy zużył swoje ciało i bliskim już był śmierci. Do zwykłych ślubów jezuickich, dodał jeszcze piąty: służenia do końca życia niewolnikom murzyńskim. Wszyscy znakomitsi podróżnicy, nawet nieprzyjaźni katolicyzmowi, dostrzegali uderzającą różnicę między protestanckimi i katolickimi krajami Ameryki. W Stanach Zjednoczonych, np. do ostatniej wojny, prawodawstwo nietylko zabraniało nauczania murzynów, lecz nawet okładało karami samą chęć uczenia się. Murzyni mieli sobie wyznaczone oddzielne miejsca w kościołach, gdyż biała ludność za ubliżenie sobie uważała zetknięcie się z nimi, choćby w przybytku Bożym. Małżeństwa murzynów uważały się za konkubinaty i mogły być zrywane według woli właścicieli: małżonków oddzielnie sprzedawano, niemowlęta matkom odbierano. Słowem, prawo i obyczaj uważały niewolnika za rzecz i towar. Tu i owdzie występowali w ich obronie kaznodzieje protestanccy, lecz inni znów kaznodzieje, niekiedy tej samej sekty, wysławiali niewolę jako Boże błogosławieństwo. Kościół przy każdej sposobności głos podnosił przeciwko handlowi niewolnikami, i nie mogąc skłonić rządów do zniesienia niewolnictwa, zalecał (synody w Meksyku, Limie i inne), aby niewolników murzyńskich za braci uważano, oświecano w nauce chrześcjańskiej, dopuszczano do sakramentów i nie gwałcono osobistych przynajmniej praw, jak np. małżeństwa; właścicielom zagrożono karami kościelnemi, jeżeliby przeszkadzali murzynom w uczęszczaniu do kościoła. Postanowienia takie spotykały zwykłe zacięty opór w plantatorach, lecz z łona Kościoła coraz nowi występowali obrońcy, którzy, podobnie jak błog. Piotr Claver, powagą swoją i poświęceniem bez granic zjednywali posłuszeństwo ustawom kościelnym i przynosili wzgardzonej rasie pociechę religijną i osłodę męczarni niewolniczych. Każda stronica żywota Piotra przekonywa, jak potężna była dusza tego świętego męża. Śmiertelną niemocą dotknięty, zerwał się jeszcze z łoża, aby pośpieszyć na pomoc ukochanym swoim murzynom; znieważany często przez tych, dla których był więcej jak ojcem, z tem większą jeszcze gorliwością niósł im pociechę. Po dniu spędzonym na posługach niewolnikom, wracał do kolegjum, a sen przerywał modlitwą i umartwieniami. Umarł 8 Wrześ. 1654. Na obrazach przedstawiają go zwykle z koroną cierniową na głowie (jedno z jego ćwiczeń ascetycznych) i lilją w ręku. Jako źródła do żywotu bł. P. C. służą: 1) Auctarium Annuarum lit. Soc. J. 1653, 1654 (Pragae t. r.). 2) Józef Fernandez (jezuita misjonarz † 1674) zebrał protokóły zeznań świadków i inne dokumenty, wysłane do Rzymu, dla rozpoczęcia sprawy o beatyfikację bł. P. C., i te ogłosił w Apostolica y penitente vida del V. P. Pedro Claver, Zaragoza 1666. 3) Józef de Lara, jezuita, będąc prokuratorom w tejże sprawie, z aktów procesu ułożył po włosku żywot bł. P. Cl. w r. 1748 (Roma). Z tych dzieł pochodzą opracowania żywotu bł. P., między któremi najczęściej przedrukowaném było La vie du V. P. Cl., napisane przez jezuitę Bertranda Gabrjela Fleuriau (1e wyd. Paris, 1751; wyd. z. r. 1851 w Liège, pomnożone dekretami póżniejszemi o beatyfikacji bł. P.); na niemiecki przełożone przez Dominika Schelkle, z przedmową Karola Egger (Lebengesch. d- Ehrwürd. V. P. Cl. 1e wyd. Augsburg. 1833). Cf. Oddi. I. M. S. Daurignac, Histoire du bienheureux Pierre Claver S. J. apotre des negres de Carthagène et des Indes occident