Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 182.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
173
Beneficjów wielość.

dyspensowania; znowu więc biskupi piszą do tegoż Grzegorza XIII, Papieża, wspominając, że już Pius IV dla Polski zawiesił wykonanie soboru tryd. sess. 24 c. 17 de ref., i że ten dekret był przyczyną wielkiego zamieszania sumień; gdyż ci, co posiadali kilka beneficjów przed soborem tryd., uważali się za spokojnie posiadających; inni, co je otrzymali po soborze, bacząc na zawieszenie i spodziewając się dalszego przedłużenia dyspensy, również beneficjów porzucić nie chcieli. Grzegorz XIII wysłuchał posłów: ks. Stan. Krasińskiego, Wojc. Brudzyńskiego, Łuk. Podoskiego, Hier. Chojeńskiego i Jakóba Brzeźnickiego, i przez nich przesłał nuncjuszowi Janowi Jęd. Caligari breve, datowane 8 Kwiet. 1578. Oświadcza w niém Papież, że powody, skłaniające jego poprzedników do dawania dyspensy, w Polsce nie zmieniły się, owszem, do nich nowe przybyły; przeto nuncjusza upoważnia, aby, dla przyczyn słusznych, zwolnił od odpowiedzialności prawa tych, którzy po terminie przez poprzednich Papieży zakreślonym trzymają dotąd kilka beneficjów; aby im dochody nieprawnie pobrane darował, nakazawszy stosowną pokutę; nadto, dał mu władzę dyspensowania na czas krótki w posiadaniu wielu beneficjów, nawet parafjalnych i wymagających rezydencji. Nuncjusz, w celu wykonania tej władzy, zażądał, aby każdy biskup przysłał mu wykaz księży, posiadających wiele beneficjów, z wyrażeniem ich natury, stopnia, godności, obowiązków i dochodów rocznych, z wymienieniem djecezji, i czy jest patronatu świeckiego, czy duchownego, i kto jest kolatorem, oraz wiek, święcenie, godność; i obowiązki beneficjata. Lecz i to był tylko półśrodek. Duchowieństwo pragnęło uspokoić swoje sumienie i pozbyć się trudnych, a nie zawsze pomyślnym skutkiem uwieńczonych zabiegów, o uzyskanie szczegółowej dyspensy; słowem, pragnęło dyspensy ogólnej. Taki zamiar jawnym jest z listu biskupów, pisanego do Sykstusa V. Treść jego taka: Sobór tryd. ses. 21 c. 11 de ref. wymaga, aby kapłani mieli dostateczne i przyzwoite utrzymanie, czego właśnie w Polsce osiągnąć niepodobna bez wielości beneficjów; albowiem uposażenie ich, z wyjątkiem kilku katedralnych, jest zbyt szczupłe; najczęściej mają rocznego dochodu 15 dukatów de camera, a niekiedy jeszcze mniej; rzadko zaś przechodzą duk. 50. Distributiones też quotidianae są bardzo zmniejszone, gdyż całe pobierają się z dziesięcin, których wypłata u katolików niepewna, u heretyków zaś przepadają. Czemżeż więc byłyby, gdyby wypadło dzielić je na więcej cząstek? Nadto, mało jest w Polsce beneficjów, które, pojedyńczo wzięte, wystarczyłyby na potrzeby szlachcica w zamożności wychowanego. Gdy zaś bardzo wiele na tém zależy, aby do stanu duch. zachęcić szlachtę, więc, albo wiele beneficjów dać należy jednemu, albo pojedyńczych beneficjów dochody pomnożyć, albo zostawić przy pojedyńczych beneficjach szczupłe dochody; a wtedy albo nie będziemy mieli kapłanów, albo beneficja przejdą do mniej uczonych i wpływu pozbawionych plebejuszów. Ci więc ostatni, nie mogąc i nie umiejąc bronić reszty własności kościelnej przed grabieżami, utracą i te szczupłe fundusze. Z przyczyny tych szczupłych dochodów, wszak i dziś (mówią biskupi) więcej jest w Polsce probostw niż księży, a i z tych wielu niskiego urodzenia i małej nauki. Skorzystają z tego heretycy i bardzo zgubny wpływ wywrą na religję. Wreszcie, wielu jest między duchownymi, którzy funduszów familijnych, lub z posługi królowi i rzeczypospolitej zaoszczędzonych, nie zaś z dochodów kościelnych zebranych, używają na polepszenie probostw; ci, usłyszawszy de singularitate benef.,