trucizny do wina, które miał pić Benedykt; lecz kiedy ten, zwyczajem swoim, przed wypiciem wina zrobił nad niém znak krzyża świętego, naczynie na drobne kawałki pękło (Ztąd na obrazach rysują go z rozbitym kielichem i z wężem). Przebaczywszy ciężkie przewinienie, opuścił klasztor w Vicovaro i powrócił do pustelni w Subiaco. Liczba uczniów jego zwiększała się ciągle i w krótkim czasie, jego staraniem, w prowincji Walerji stanęło 12 klasztorów, a w każdym z nich mieszkało dwunastu zakonników (nazwy klasztorów u Dom Joseph le Mège, De la congrégation de St. Maur: Vie de St. Benoît et un abrégé de l’histoire de son ordre, Paris 1690). Kiedy tak Benedykt z nadzwyczajną żarliwością nad zbawieniem bliźnich pracował, a Bóg jego pokorę i cnoty licznemi cudami nagradzał, niejaki Florentius, niegodny kapłan z okolicy, zazdrością powodowany, zaczął rozszerzać o nim potwarcze wieści; święty mąż, pełen zawsze słodyczy, pokoju i pokory, opuścił wtedy dotychczasową siedzibę i przeniósł się na Monte-Cassino (Mons Cassinus), sławne niegdyś wspaniałą świątynią Apollina; tu wyciął gaj i na ruinach świątyni pogańskiej zbudował dwie kaplice. Dla gromadzących się tu coraz liczniej zakonników, napisał Benedykt regułę, z której, jak się wyraża św. Grzegorz, wieje duch mądrości. Benedykt nie posiadał wprawdzie biegłości w naukach ludzkich, lecz za to głęboką była jego przenikliwość w rzeczach odnoszących się do zbawienia, i dla tego święty Grzegorz powiada o Benedykcie, że jego niewiadomości towarzyszyło prawdziwe światło i istotna mądrość (Scienter nesciens et sapienter indoctus, I 1). O świątobliwości jego życia świadczyły cuda i dar przepowiadania przyszłości (Gregorius Magnus c. II sqq.). Przez czternaście lat był on przełożonym klasztoru w Monte-Cassino; umarł 21 Marca 543 roku. Na sześć dni przed śmiercią, której godzinę z całą dokładnością oznaczył, kazał kopać sobie grób i zaledwie ten był wykopanym, zapadł w gorączkę. Szóstego dnia swojej choroby, kazał się zanieść do kościoła, dla otrzymania Sakramentów świętych, dał ostatnie napomnienie braciom i uczniom swym, gorąco się modlił i skonał stojący, wsparty na ramieniu jednego z zakonników, w 63 roku życia. Grób Benedykta słynął wielu cudami (Cf. Historica relatio de corpore S. Benedicti Cassini auctore Petro Diacono Cassinensi, Acta SS. 21 Marca), a w 653 część jego relikwji została przeniesiona do Fleury, w Gallji, gdzie klasztor benedyktyński nosił nazwę Św. Benedykta nad Loarą [1], St. Benoît sur Loire. Ob. De translatione corporis S. Benedicti in Gallias ad Floriacense monasterium, auctore Adalberto (Adrevaldo). Vita S. Bened. abb., auctore Gregorio Magno, Papa, commentario illustrata a Philippo Jacobo abbate benedictino monasterii S. Petri in Silva Nigra, Augustae Vindel. et Friburgi Brisgoviae 1782. Życie to przetłumaczył ks. Stan. Szczygielski, benedyktyn, opat trocki, Wilno 1683. (Fehr). J. N.
- ↑ Spór był długi pomiędzy temi klasztorami, gdzie spoczywają rzeczywiście zwłoki świętego. Bollandysta Józef von Hecke, w żywocie świętego Berarjusza, biskupa Mans (17 Października), przytacza nieznaną dotąd bullę Zacharjasza, Papieża, z której pokazuje się, że relikwie świętego Benedykta w 742 roku, wraz z relikwjami świętej Scholastyki, były jeszcze na Monte-Cassino.