Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 038.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
31
Bartolomici. — Barton.

swe dochody na wspólne życie składali. Każdy z nich pewną summę zatrzymywał dla siebie na uczynki miłosierne i dla swej rodziny; musiał tylko część oddawać do kassy i przyczyniać się do utrzymania trzeciego domu. Ten ostatni dom przyjmował tylko kapłanów, z powodu wieku i słabości zdrowia, potrzebujących schronienia. Biskup miał prawo czuwać nad wszystkiemi domami stowarzyszenia i jego członków używać według swej woli. Stowarzyszenie miało prezydenta, który szczególne posłuszeństwo obiecywał Papieżowi. Corocznie zwiedzał on wszystkie instytucje sobie podległe i składał o tém raport biskupowi. Miewał także corocznie konferencje z dziekanami wiejskimi, jako przełożonymi nad kapłanami pewnego okręgu, celem porozumienia się w sprawach stowarzyszenia. Postanowienia konferencji musiały być zatwierdzane przez biskupa. Instytucja ta przyniosła nader wielkie korzyści w smutnej epoce trzydziestoletniej wojny, niesprzyjającej bynajmniej naukowemu i moralnemu rozwojowi duchowieństwa. Na nieszczęście z początkiem XVIII w. gorliwość bartolomitów poczęła w wielu miejscach słabnąć, domy stopniowo upadały, a ich upadek tém był smutniejszy, im więcej sobie zjednali szacunku i poważania u wszystkich. Przez XVIII wiek kierowali oni jeszcze seininarjami w Szwabji i Bawarji. W Polsce kierowali oni kilku seminarjami, aż do roku 1830. Zgromadzenie Holzhausera zasługuje na uwagę, bo przyniosło wiele szczęśliwych owoców, a dzisiejsze seminaria puerorum powstały z naśladowania jego instytucji. W stowarzyszeniu księży świeckich w Altötting, w Bawarji, jest także niejako przypomnienie dobrze zasłużonej Kościołowi kongregacji. Cf. Valauri, Abrégé de l'institut de clergé vivant en commun.(Fehr)K. R.

Barton (Barthon) Elżbieta, żyła za czasów Henryka VIII, króla angielskiego. Urodziła się w Aldington, w hrabstwie Kent, zwano ją powszechnie świętą, albo zakonnicą z Kentu. Służyła ona najprzód (1525) w Aldington u Tomasza Knob. Młoda dziewica była słabej kompleksji i chorowita. Około roku 1532 zaczęła miewać kurcze, drżenia nerwowe, omdlenia, przyczém traciła zupełnie przytomność. Przypadłości te, otaczający Elżbietę przypisywali przyczynie nadprzyrodzonej i za proroctwa przyjmowali słowa, przez nią w czasie omdlenia wymawiane. Tę opinję powszechną podzielał jej proboszcz Ryszard Masters i Dr. Bocking, kanonik w Kantorbery; inne zaś znakomitości owego czasu, jak lord kanclerz Tomasz Morus, pobożny i uczony Fischer, bp w Rochester, nie uznawali jej bynajmniej za prorokinię, jak można widzieć z ich listów, ale za osobę cnotliwą i pobożną. Omdlenia, ekstazy, objawienia młodej dziewicy powtarzały się ciągle, to też dziewica z Kentu wielkiego nabrała rozgłosu. W kaplicy parafjalnej uzyskawszy uzdrowienie ze swej choroby, wstąpiła do klasztoru; objawienia jej miewały miejsce jak dawniej, z tą różnicą, że już nie do przedmiotów obojętnych się odnosiły, ale powstawała energicznie przeciw występkom owego czasu, przeciw nowostkom religijnym, między innemi przepowiadała nieszczęście królowi, jeśliby chciał trwać w swych zamysłach heretyckich. Pominąwszy list, pisany złotemi głoskami, który św. Magdalena miała jej z nieba przynieść, pominąwszy inne jej widzenia, to pewna, że Elżbieta napisała list do Wolseya, w którym silnie go zachęcała do dobrego użycia władzy, od Boga mu udzielonej, a drugi do króla, zapowiadając mu, że jeśli odrzuci swą prawą żonę Katarzynę, a z inną się ożeni, po siedmiu miesiącach umrze śmiercią haniebną, a po