Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 533.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
527
Austrja.

też, w skutek tego, wielkich sobie obiecywać korzyści z przyjęcia reformacji. Arcyksiąże Ferdynand (1564—1595), syn Ferdynanda I, któremu, po śmierci tego ostatniego, Tyrol dostał się w podziale, ulegając wpływom protestanckim, gotów był uczynić niejakie ustępstwa na rzecz reformacji, lecz znalazł nieprzełamany opór w marszałku krajowym Jakóbie von Boimont i w stanach krajowych na sejmie 1570 r. W początkach XVII wieku zatarły się zupełnie ślady reformacji w Tyrolu, z wyjątkiem jednego zakątka, Zillerthal, gdzie nauka Lutra utrzymała się do ostatnich czasów. Pomyślne rezultaty polityki Ferdynanda w prowincjach, pod jego zarządem zostających, skłoniły arcyksięcia Macieja, namiestnika Austrji, do energiczniejszego wystąpienia przeciwko protestantom. Maciej nalegał na Rudolfa, o odwołanie nadanych przez Maksymiljana II stronnikom reformacji praw, tém więcej, że ci ostatni oświadczyli (1604 r.), iż uważają za niezgodne ze swojém sumieniem przyjęcie cesarskich edyktów religijnych. Rudolf był już gotów pójść za tą radą, gdy w tém wybuchło w Węgrzech powstanie, wywołane przez księcia siedmiogrodzkiego Stefana Boczkaya. Protestanckie stany Austrji weszły w tajne porozumienie z Boczkayem i węgierskimi powstańcami. W takiém położeniu rzeczy, byłoby niebezpiecznie przeprowadzać zamiary zjednoczenia religijnego; odłożono więc całą sprawę do lepszych czasów. W Węgrzech protestanci bez przeszkody rozpościerać się mogli i pomimo gwałtownych sporów, wywołanych formułą zgody (Concordienformel) między luteranami a kalwinami, doprowadzili rzeczy do tego, że tylko trzech magnatów pozostało przy Kościele katolickim. W pierwszych latach XVII wieku cesarz w Węgrzech, podobnie jak w innych krajach koronnych, usiłował przywrócić religję kat. do dawnego jej znaczenia. Usiłowania te, nie zawsze dobrze obmyślane, wywołały wielkie wzburzenie w kraju, znajdującym się pod przeważnym wpływem protestantów. Na sejmie w Presburgu 1604 r., arcyksiąże Maciej obiecał wyjednać u cesarza przychylne protestantom prawa religijne. Rudolf wszakże uznał skargi i prośby protestantów za bezzasadne, ich postępowanie na sejmie nazwał skandaliczném i zarzucał im tajne knowania pko koronie; jednocześnie zabronił, kiedy bądź w przyszłości, sprawy religijne pod publiczne rozprawy poddawać. To było powodem jawnego rokoszu. Magnaci połączyli się z Boczkayem, księciem siedmiogrodzkim. Krwawe zatargi zakończyły się umową, zawartą w Wiedniu 1606 r. Na mocy tej umowy, protestantom zapewniona była swoboda w rzeczach religijnych, z zastrzeżeniem wszakże praw, których dotąd używał w Węgrzech Kościół katolicki. Stefan Boczkay został uznany, jako wielki książę Siedmiogrodu. Cesarz z początku zgadzał się na ten układ, lecz kiedy przyszło do jego wykonania, stanowczo się mu sprzeciwił. Wynikłe ztąd nieporozumienia między Rudolfem a Maciejem, sprowadziły związek stanów austrjackich z węgierskiemi, w 1608 r., do którego później przyłączyła się także Morawja. Maciej wszedł ze zbrojną siłą do Morawji i zmusił cesarza do odstąpienia mu Morawji, Czech i Austrji. Te wypadki ciężko się odbiły na losach Kościoła w Austrji. Czescy protestanci wymogli, w 1609 r., nadanie sobie tak nazwanego listu monarszego. Kiedy bowiem sejm 1608 r. rozwiązał się, w skutek nalegania protestantów, aby sprawy religijne przed innemi były roztrząsane, zgromadziły się pseudoutrakwistowskie stany w Neustadt, wybrały dyrektorów, zgromadziły wojsko i weszły w przymierze ze Szląskiem. Ich dowódcy, Henryk Thurn,