Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 120.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

mieli, jako ichże panom; rzemieślnicy, którzy od miejsca do miejsca chodzą robiąc, a mieszkania pewnego nie mając, i owi też ubodzy kramarze, którzy się ledwie swoim kramikiem pożywić mogą, niechby byli od wszelkich takich brzemion wolni. A com tu o mieszczanach, kupcach, rzemieślnikach i karczmarzach powiedział, to do onych pierwszych dwu sposobów wojny może być włożono, jeśli się który z nich spodoba. Bo wszytka suma od tych wszytkich złożona albo na wojenną potrzebę, albo na jaki inszy rzeczypospolitej pożytek ma być obrócona. K temu też wszytkie pieniądze za winy wedle prawa i zwyczaju brane od tych, którzy w jakich występkach przeświadczeni są, nie wiem gdzieby lepiej (wyjąwszy te pieniądze, które obrażonemu należą) obracane być miały, jedno do skarbu rzeczypospolitej, skądby i obrona mogła być i inszeby pospolite potrzeby opatrzono. O założeniu skarbu rzeczypospolitej mam zato, żem już powiedział; teraz powiem, co go za pożytek, gdzie miejsce jego, a kto jego stróżem ma być. Miejsce tak wielkiego skarbu niechby było ze wszech najmocniejsze, a od granic nieprzyjacielskich co najdalej położone; i nad krakowski zamek do tego lepszego nie baczę, bo jest mocny i ludny — chyba żebyśmy rozumieli ten rzeczypospolitej skarb być warowniejszym, gdyby na inszym miejscu był chowan, niż gdzie albo królewski albo kościelny; bo mniejby było szkody, jeśliby jeden z tych, niźli wszyt-