Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 025.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

krótko powiedając, bywa to często, że szczęśliwe powodzenie a sposób życia skażonego sprawuje to, że i dzieci i dorośli, mężowie i starcy nie mogą być do zacnych spraw pożyteczni, będąc zabawieni nieprzystojnemi rozkoszami i rozpustami. Bo trudno temu, który przywykł źle czynić, wziąć przedsię nowy nałóg dobrze czynienia, jako i murzynowi trudno czarną skórę w jaką inakszą odmienić; a iż to nie może być okrom osobliwego daru Bożego, pismo święte świadczy. A przetoż takowe nieprzystojne postępki miałyby być naprawione, a prawdziwa rzeczy przystojnych znajomość miałaby być w młode dziecinne serca wsadzona; ponieważ (jakom pierwej powiedział, i niżej często o tym wzmianka będzie) szkodliwsze jest zepsowanie dobrych obyczajów, niźli złe o rzeczach mniemanie i nieznajomość prawdy; a żaden nie jest, któryby nie wiedział, że w tej mierze wiele rodzicom niedostawa. Albowiem a kto taki jest, ktoby dzieci swoje dobrze ćwiczył, albo ktoby wżdy umiał dobrego ćwiczenia sposób?

A w tej mierze nic prawa nasze pewnego nie postanowiły; tylko to ten jest obyczaj, iż którzy chcą, aby dzieci ich ku jakiej sławie z cnoty rostającej przyszły, posyłają je albo do szkoły do dobrych mistrzów, albo do dworów wielkich panów, albo do kogo inszego, o którym to rozumieją, że gdyby się z nim dzieci jego bawiły, uczeńszemiby się stały. . . . . . . . . . . . . .