Ta strona została uwierzytelniona.
PRZY OKNIE...
Przy oknie siedzę w cichą noc,
W gwiaździstą noc majową,
I czuję dziwnych czarów moc,
Jak lecą mi nad głową.
I słyszę szum i słyszę jęk,
Łkające ciche głosy,
I serce moje chwyta lęk,
A oczy pełne rosy...
I nie wiem, czy to górski zdrój,
Tak skarży się a dyszy,
Czy las tak śpiewa psałterz swój,
Przy srebrnej harfie ciszy?
I nie wiem, czy to błędny ptak
Do swego tęskni gniazda,