Strona:PL Marya Konopnicka-Poezye w nowym układzie VI Przekłady 269.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

O tych Turkach, o tych Lachach,
Bitwach, koniach, cudach, strachach,
A — »Waszeci«! a »Mospanie«!
To i żal tak, i wesoło,
Że nam malcom, stojąc wkoło,
Dziwu, słuchu, łez nie stanie...

Gdzieś tam brzmi kapela musza,
Mruczy potok, szepce grusza,
W górze niebo jasne, sine,
Patrzy w step, a w Ukrainę...
Gwiazdy wschodzą drobne, złote,
Na wspominki, na tęsknotę...
»Wóz« zatoczył się wpół nieba,
»Kurki« już wywiodła kwoczka,
Błyska zorza z za obłoczka,
Toż i idziem, choć nieradzi...
Dawno bo już spocząć trzeba
I gościowi i czeladzi.

Obu starców twarz płonąca
Zapatrzona do miesiąca...
Westchną czegoś — a po chwili
Głowę na pierś przykłonili,
I dumają — ot, tak sobie,
O szczęśliwszej jakiejś dobie!