Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya druga 191.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Z łąk i pól.


I.


Rozbłysły oczy moje wśród zieleni
Lasów szumiących...
I napiły się błękitu strumieni
Srebrem ciekących...
Jako jaskółki nad łąką, latały
Za błyskiem kosy...
I tak się mgliły, jak obłok ten biały,
Kroplami rosy.
Za falą kłosów, co chwieją się w wietrze,
Szły dumające...
I wypatrzyły jutrzenki najbledsze,
Nim wzeszło słońce...