Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya druga 177.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
X.


Świecą gwiazdy, świecą
Na wysokim niebie...
Jeno nie myśl, chłopie,
Że to i dla ciebie!..
Ta jasna z tysiąca,
Co wschodzi od boru,
Jako skrawek słońca, —
To pana ze dworu.
A niżej ta druga
Ze złota szczerego,
Co nad stawem mruga, —
Proboszcza naszego.
A trzecia, co w pobok
Rzuca snop ognisty,
Jako srebrną kądziel, —
Gwiazda organisty.