Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya druga 158.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ale do was, nędzne chaty,
Pola smętne i jałowe;
Ale do was leśne kwiaty,
Wysrebrzone w rosy płowe...
Ale do was, bory ciemne,
Co poicie mnie muzyką,
Jak ja smętną, jak ja dziką,
Zdradzającą łzy tajemne!
Ale do was, wy mogiły,
Krwią pojonej ziemi kwiaty...
Tam zaczerpnie tchu i siły
Duch mój, jeniec ten skrzydlaty!