Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye seria pierwsza 141.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Tęsknota.


I.


Wpół senne duchy owiewa
Przeczuciem świtu;
W zmroki wiosenne przywdziewa
Szatą z błękitu;
Ucisza gwary i szumy
Skinieniem ręki;
Lirnikom szepcze ich dumy
Ptaszkom — piosenki;
Poezyą w krwi młodej płynie
Z cichym szelestem;
Spłonionej mówi dziewczynie;
„Oto ja jestem”;
Na smutnem licu drży cieniem
Spuszczonych powiek,
I w pierś ci puka pragnieniem:
— „Zbudź się, tyś człowiek!”
Wśród tłumu staje milcząca,
Niby sierota,