Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 186.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
LXXII. ...AL MARE...[1]



Noc włoska rzuca morzu przejrzystą kotarę,
Miękko wsiąkają szumy w opalową ciszę;
Wonią laurów darsena marmurowa dysze,
Laur osypuje kwiecie na mury jej stare.

Z balkonu słychać jakąś spóźnioną gitarę:
W rytm łodzi się canzona[2] po fali kołysze...
Już pieśń cichnie, już tylko echo mrące słyszę...
Wtem buchną młode głosy: »Al mare! Al mare!«

...Na morze! Hej, na morze odbijaj od ziemi,
Łódko młodości, skrzydły lecąca orlemi
W bezgranicznych pęd pragnień, w rozświty gdzieś szare!..

Za tobą starych lądów kamienna posucha;
Ty w lazurowe tonie pieśń rzucaj i ducha,
Ty hejnał zorzom śpiewaj! Al mare! Al mare!




  1. Al mare (z włosk.) — »Na morze...« — popularna pieśń ludowa liguryjska.
  2. Canzona (z włosk.) — pieśń.